Dobre sondaże dla KO. Skurkiewicz: nie wystarczą Tuskowi do utrzymania władzy
Nowy sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej wskazuje, że Koalicja Obywatelska notuje wyraźny wzrost poparcia i dziś mogłaby liczyć nawet na 38 proc. głosów. Politycy opozycji zachowują jednak sceptycyzm wobec tych wyników. - To nie daje Tuskowi i tej koalicji kontynuacji rządów. Polacy są tą koalicją zniecierpliwieni - ocenił w Polskim Radiu 24 senator PiS Wojciech Skurkiewicz.
2025-10-24, 10:30
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Najnowszy sondaż poparcia dla ugrupowań politycznych daje prowadzenie Koalicji Obywatelskiej
- Poza Sejmem znalazłyby się Lewica, PSL i Polska 2050
- Zdaniem Wojciecha Skurkiewicza taki wariant rozwoju sytuacji nie daje Donaldowi Tuskowi i koalicji kontynuacji rządów
OGLĄDAJ. Senator PiS Wojciech Skurkiewicz gościem Agnieszki Drążkiewicz
Nowy sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazuje wyraźny wzrost poparcia dla Koalicji Obywatelskiej. Gdyby ugrupowania obecnej większości rządzącej wystartowały osobno, KO mogłaby liczyć na 38,12 proc. głosów - to o 4,1 punktu procentowego więcej niż w poprzednim badaniu. Drugie miejsce zajęłoby Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 29,81 proc., a podium zamyka Konfederacja z poparciem 15,5 proc. Próg wyborczy przekroczyłaby jeszcze Konfederacja Korony Polskiej (6,02 proc.), natomiast Lewica, PSL, Razem i Polska 2050 znalazłyby się poza Sejmem.
Zdaniem Wojciecha Skurkiewicza "sondaże, które dają Platformie ponad 30 proc. są również pokłosiem swoistej kanibalizacji przystawek, które są w koalicji, która dzisiaj rządzi w kraju". - Dziś wszyscy koncentrują się na tym, jaki wynik wyborczy ma Koalicja Obywatelska, a trzeba też patrzeć na to, jaki wynik ma Polskie Stronnictwo Ludowe, Polska 2050 i Lewica - powiedział senator Prawa i Sprawiedliwości. Według niego Koalicja Obywatelska nie ma obecnie szans na dalsze rządy. - Przyjmując nawet te 38 proc., które w wyborach otrzymałaby Koalicja Obywatelska, to na podstawie najnowszych sondaży do Sejmu nie wchodzi PSL i Polska 2050, a Lewica szoruje gdzieś po tym progowym dnie i ma niewiele ponad 5 proc. To nie daje Tuskowi i tej koalicji kontynuacji rządów. Polacy są tą koalicją zniecierpliwieni - stwierdził Wojciech Skurkiewicz.
Posłuchaj
Wojciech Skurkiewicz gościem Agnieszki Drążkiewicz (24 Pytania - rozmowa poranka) 15:54
Dodaj do playlisty
Spór PiS z Konfederacją. "Pozycjonowanie na politycznym rynku"
Polityk odniósł się także do kwestii potencjalnej koalicji PiS z Konfederacją, która wydaje się coraz mniej możliwa, ze względu na ostrą krytykę i wymianę ciosów pomiędzy politykami obydwu formacji. - Koalicje zawiera się zawsze po wyborach. Jeżeli są jakieś słowa krytyki, słowa gorzkie ze strony Konfederacji czy ze strony PiS, to jest to z socjologicznego punktu widzenia pozycjonowanie na tym rynku, który jest. Każdy chce przekonać swój elektorat. Koalicję zawiera się po wyborach, a to Polacy zdecydują w jakim kierunku Polska powinna podążać: czy rozwoju czy regresu i dalszego zadłużania - powiedział gość Polskiego Radia 24.
Sondaż Ogólnopolskiej Grupy Badawczej skłonił badaczy do sprawdzenia drugiego wariantu - wspólnego startu ugrupowań rządzących. W takim scenariuszu Koalicja Obywatelska, PSL, Nowa Lewica i Polska 2050 mogłyby liczyć łącznie na 46,73 proc. głosów, co oznaczałoby większość w Sejmie. Na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby 28,7 proc. badanych, na Konfederację 16,54 proc., a na partię Grzegorza Brauna 5,84 proc. - Mimo że sumarycznie głosów na partie prawicowe byłoby więcej, jedna lista obecnej koalicji dawałaby większość mandatów - skomentował prezes OGB Łukasz Pawłowski.
Czytaj także:
- Polska 2050 opuści koalicję? Pełczyńska-Nałęcz daje jasny sygnał
- Polska zapłonęła. 5. rocznica protestów po orzeczeniu TK ws. aborcji
- Kosiniak-Kamysz mianował nowych dowódców. Duże zmiany w RSZ
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadząca: Agnieszka Drążkiewicz
Opracowanie: Robert Bartosewicz