Rosjanie pozytywnie oceniają Putina. To blisko 80 procent
Blisko 80 proc. Rosjan deklaruje pozytywną ocenę działań Władimira Putina jako prezydenta. Niezależni eksperci podkreślają jednak, że w warunkach wojny, represji i braku swobody słowa takie badania nie oddają realnych nastrojów społeczeństwa.
2025-10-24, 12:23
Rosja. 80 proc. pozytywnie ocenia Władimira Putina
Blisko 80 proc. Rosjan pozytywnie ocenia działalność Władimira Putina - takie wyniki sondażu, przeprowadzonego przez kontrolowaną przez Kreml Fundację Opinii Publicznej, publikują rosyjskie media państwowe. Na pytanie o ocenę działalności Władimira Putina jako prezydenta Rosji, 79 proc. respondentów odpowiedziało pozytywnie. 77 proc. uczestników sondażu oświadczyło, że ufa Putinowi. Z sondażu wynika, że dyktatora nie darzy zaufaniem 12 proc. Rosjan.
Rosyjscy niezależni socjologowie tłumaczą, że w warunkach wojny i dyktatury wyniki sondaży są niewiarygodne. Zwracają uwagę, że część osób wytypowanych do udziału w badaniu unika odpowiedzi, obawiając się represji. Podkreślają także, że w Rosji nie ma alternatywnych źródeł informacji i z przestrzeni publicznej zniknęli krytycy reżimu Putina. Część oponentów uciekła za granicę, niektórzy trafili do łagrów, a inni wycofali się z działalności publicznej.
Czy Władimir Putin zakończy wojnę w Ukrainie?
Prezydent Rosji Władimir Putin w czasie przemówienia na Kremlu stwierdził, że nowe sankcje USA na rosyjskie koncerny naftowe są "nieprzyjacielskim" działaniem i "będą się z nimi wiązać pewne konsekwencje, jednak nie będzie to miało większego wpływu na nasz dobrobyt gospodarczy". - Jest to oczywiście próba wywarcia presji na Rosję. Niemniej żadne szanujące się państwo i szanujący się naród nie podejmuje decyzji pod presją - powiedział Putin.
Biały Dom poinformował, że nie ma planów spotkania prezydenta Donalda Trumpa z Władimirem Putinem "w najbliższej przyszłości". Wcześniej prezydent USA zapowiadał, że do rozmów ma dojść w Budapeszcie w ciągu dwóch tygodni. Poniedziałkowa rozmowa szefów dyplomacji USA i Rosji pokazała, że Kreml pozostaje przy swoim dawnym stanowisku.
Szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio powiadomił innych członków administracji, że zorganizowanie szczytu Trumpa z Putinem w najbliższej przyszłości najpewniej nie przyniosłoby pozytywnych rezultatów dla negocjacji pokojowych.
- Putin lekceważy sankcje? Trump: zobaczymy za sześć miesięcy
- Spotkanie Trump-Putin się nie odbędzie? Prezydent USA: nie chcę zmarnowanego czasu
- Debata w Brukseli o aktywach Rosji. Tusk spotkał się z Zełenskim
Źródła: PolskieRadio/PolskieRadio24.pl/tw