Kosztowny błąd Jana Ziółkowskiego. Trener Romy podsumował jego występ

Roma - Pilzno. Trudny wieczór Ziółkowskiego w Lidze Europy

Polski stoper zagrał zaledwie 30 minut w spotkaniu z Viktorią Pilzno, po czym został zmieniony przez trenera Gian Piero Gasperiniego. Roma zdołała odrobić jednego gola, ale ostatecznie przegrała z Czechami 1:2. Szkoleniowiec ma opinię rządzącego twardą ręką, stąd też szybko pojawiły się komentarze, że Ziółkowski może mieć problemy z tym, by szybko wrócić do składu.

Błąd, który popełnił zawodnik, był bezdyskusyjny. W 20. minucie został łatwo ograny przez Prince’a Adu, który chwilę później pokonał bramkarza Mile Svilara. Zaledwie dwie minuty później padł drugi gol dla czeskiego zespołu. Gasperini nie czekał dłużej i zdecydował się na zmianę w 30. minucie meczu. Po spotkaniu zabrał też głos w sprawie 20-latka.

Gasperini o Ziółkowskim

Po zakończeniu spotkania włoski szkoleniowiec nie ukrywał rozczarowania wynikiem, ale jednocześnie okazał wsparcie Ziółkowskiemu.

- Popełnił błąd, ale to młody zawodnik i będzie w stanie się podnieść. Trzeba mu dać szansę, ponieważ jest obiecującym graczem. Potrzebuje czasu, aby przygotować się do tego typu meczów - tłumaczył na konferencji prasowej.

Komentarze po występie Ziółkowskiego pojawiły się też we włoskich mediach, które wystawiały Polakowi niskie noty. Podkreślały jednocześnie, że w tym wieku podobne sytuacje są do zaakceptowania.

AS Roma już w najbliższą niedzielę, 26 października, zmierzy się na wyjeździe z Sassuolo w Serie A. Kolejne spotkanie w Lidze Europy rzymianie rozegrają 6 listopada przeciwko Rangers FC. Niewykluczone, że Jan Ziółkowski niebawem dostanie kolejną szansę i udowodni, że może być wzmocnieniem drużyny.

• Legendarny klub zgłasza się po Lewandowskiego. Kiedyś prawie go sprowadził
• "Czerwona kartka" dla Szczęsnego. Hiszpanie bez litości dla Polaka
• Zagra w okręgówce. Grzegorz Krychowiak ma nowy klub

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps