PiS przedstawia nowe propozycje. Mentzen: plan zrujnowania państwa

PiS rusza z konwencją "Myśląc Polska" w Katowicach

Prawo i Sprawiedliwość startuje w piątek w Katowicach z konwencją programową pod hasłem "Myśląc Polska". To dwudniowe wydarzenie, które partia przedstawia jako początek prac nad ofertą na wybory parlamentarne w 2027 roku. Według zapowiedzi ma się odbyć łącznie ponad 100 paneli i kilkanaście sesji głównych, z udziałem polityków PiS i zewnętrznych ekspertów.

Prawo i Sprawiedliwość otwiera konwencję jako debatę programową, ale w praktyce - jak przyznają politycy ugrupowania w rozmowie z portalem Money.pl - chodzi przede wszystkim o mobilizację struktur.

Partia przygotowała na ten weekend obszerną, ponad 500-stronicową publikację pod tytułem "Myśląc Polska". To zbiór diagnoz i propozycji, które PiS przedstawia jako materiał wyjściowy do budowy programu na rok 2027. Wkład do dokumentu mają nie tylko politycy, lecz także uczestnicy paneli eksperckich - część z nich nie jest wprost związana z partią, co ma pozwolić mówić o kierunkach do dyskusji, a nie twardych deklaracjach wyborczych.

PiS zapowiada "reset konstytucyjny"

W ocenie dziennikarzy z Money.pl PiS będzie podnosić w kampanii konieczność zmian o charakterze konstytucyjnym - w tym dążenie do prawnego osłabienia orzecznictwa TSUE czy ETPCz względem regulacji krajowych. "W publikacji mowa też o 'resecie konstytucyjnym' i zakończeniu 'farsy' z nieuznawaniem przez część środowisk sędziowskich i politycznych takich instytucji jak KRS, SN czy TK oraz zaprzestania dzielenia sędziów na 'neo' i 'paleosędziów'" - czytamy na portalu. 

Pomysły PiS-u na mieszkalnictwo

W planach partii Jarosława Kaczyńskiego ma być stworzenie sprawnych i przejrzystych procedur odrolnienia ziemi, a także umożliwienie miastom zawierania porozumień z okolicznymi gminami wiejskimi. Ponadto Jakub Banaszek, związany z PiS prezydent Chełma, w publikacji pisze o "decentralizacji budowy mieszkań poprzez realne wsparcie samorządów, TBS-ów i lokalnych inicjatyw". Pojawia się także propozycja wprowadzenia instrumentów ograniczających atrakcyjność mieszkań jako aktywów spekulacyjnych.

Co z kredytami? PiS chce stałą stopą na 20-30 lat

Aby obniżyć tzw. próg wejścia dla młodych rodzin, PiS chce zaproponować gwarancje wkładu własnego, udzielane przez BGK, które mogłyby być spłacane w czynszu, a w określonych sytuacjach (np. przy narodzinach kolejnego dziecka) częściowo umarzane.

"Partia dostrzega również niestabilność kredytów udzielanych na zmienną stopę procentową (gdzie stała stopa zazwyczaj obowiązuje jedynie przez pierwsze 5 lat), dlatego w publikacji zapowiadane jest 'wprowadzenie na polski rynek długoterminowych kredytów hipotecznych, ze stałą stopą na 20 lub nawet 30 lat'" - zauważa Money.pl.

Pomysł PiS-u na pomoc rodzinom

W części poświęconej rodzinie znalazły się m.in. propozycje wprowadzenia progresywnego świadczenia 800+ uzależnionego od liczby dzieci oraz jego corocznej waloryzacji. Wśród pomysłów pojawia się także podwyższenie świadczenia rodzicielskiego (obecnie wynosi 1 tys. zł miesięcznie przez rok po urodzeniu dziecka) i zrównanie zasiłku macierzyńskiego dla ubezpieczonych w KRUS z wysokością płacy minimalnej.

Bartosz Marczuk, były wiceminister pracy w rządzie PiS, postuluje wprowadzenie bonu mieszkaniowego - do 100 tys. zł za urodzenie trzeciego dziecka oraz 40 tys. zł już od pierwszego. Wśród jego propozycji znalazł się także program bezpłatnych obiadów w szkołach podstawowych.

Autorzy opracowania zwracają uwagę na niskie emerytury kobiet wynikające m.in. z luki płacowej. Małgorzata Sadurska proponuje wyższą waloryzację za późniejsze przejście na emeryturę oraz krótszy tydzień lub dzień pracy dla seniorów bez obniżki pensji. Zbigniew Krysiak postuluje o niższe składki ZUS dla pracodawców zatrudniających seniorów i dłuższe urlopy, a Wojciech Nagel wraca do pomysłu emerytury bez podatku.

Reforma finansów publicznych

Były członek RPP Łukasz Hardt proponuje wyłączenie wydatków inwestycyjnych spod reguł fiskalnych, a były wiceminister finansów Piotr Patkowski - szersze wykorzystanie mechanizmów inwestycyjnych i powrót do zasady, by dochody budżetu rosły szybciej niż wydatki. Patkowski chce też odejścia od rozróżniania deficytu budżetu i sektora finansów publicznych.

Z kolei były wiceminister finansów Paweł Gruza sugeruje objęcie CIT-em spółek komandytowo-akcyjnych, a były szef giełdy Marek Dietl proponuje m.in. przebudowę systemu podatkowego i wprowadzenie dochodu podstawowego 500 zł miesięcznie przy likwidacji kwoty wolnej.

Była wiceminister klimatu apeluje o rewizję Zielonego Ładu

Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, była wiceminister klimatu, postuluje m.in. o rewizję granicznego podatku węglowego oraz przedłużenie darmowych uprawnień ETS dla przemysłu. Zwraca również uwagę na potrzebę "pilnej rewizji całego Zielonego Ładu" - w tym czasowego zawieszenia celów redukcji emisji, zmian w dyrektywach ETS2 i budynkowej oraz przedłużenia wykorzystania węgla i gazu jako paliw przejściowych.

Mentzen komentuje propozycje PiS-u

Do konwencji PiS i prezentowanych na niej pomysłów odniósł się w mediach społecznościowych polityk Konfederacji Sławomir Mentzen.

"Coroczna waloryzacja 800+, bony mieszkaniowe na 100k zł za trzecie dziecko, dochód podstawowy 500 zł dla każdego, likwidacja kwoty wolnej, czterodniowy tydzień pracy dla seniorów, gwarancja wkładu własnego i wiele innych podobnych pomysłów znajduje się w pokazanym dziś socjalistycznym programie PiS. I jeszcze ktoś się dziwi, że nie chcę mieć nic wspólnego z tym planem ostatecznego zrujnowania naszego państwa?" - napisał w serwisie X.

• Szef MON o słowach Kaczyńskiego: zagrożenie nie jest z zachodu
• "Tylko świnie siedzą w kinie". Sprawa sądowa po wypowiedzi Andrzeja Dudy
• Nowy gracz w rządzie Tuska? "Minister od leków" na horyzoncie

Źródło: Money.pl/Polskie Radio/nł