Siemoniak: problem z jednorazowymi agentami jest bardzo poważny

Akty sabotażu w Polsce. "Niesłychanie poważny problem"

Warszawski Sąd Okręgowy na Pradze skazał w piątek trzech Ukraińców za udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze sabotażowo-terrorystycznym. Dwóch mężczyzn zostało także ukaranych za utrudnianie śledztwa dotyczącego podpalenia hali przy ulicy Marywilskiej 44 w Warszawie. We wtorek z kolei premier Tusk informował, że ABW zatrzymała w ostatnich dniach osiem osób pod zarzutem przygotowywania się do aktów dywersji.

- Problem tzw. jednorazowych agentów jest niesłychanie poważny - ocenił w Polskim Radiu 24 minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. - Przywiązujemy ogromną wagę do walki z aktami dywersji. To jest sytuacja, w której za pieniądze obcych służb zlecane są akty dywersji, nie tylko na terytorium Polski - dodał.

Przypomniał, że do pierwszej próby aktu dywersji doszło na przełomie stycznia i lutego 2024 roku. - Takie sprawy jak pożar centrum Marywilska są masywne i niesłychanie groźne. Traktujemy to z najwyższą powagą, jako agresję, jako agresywne kroki przeciwko Polsce - dodał minister koordynator służb specjalnych.

Podejrzani o planowanie aktów dywersji już w rękach służb. Siemoniak: Polska zareaguje

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił też, że w odniesieniu do zatrzymania ośmiu osób, Polska zareaguje na drodze dyplomatycznej. - MSZ jest wiodący, a moje zadanie to koordynacja działania służb specjalnych, które aktywnie walczą, w sensie fizycznym - ujmują agentów, starają się bardzo ściśle śledzić sprawę naszego bezpieczeństwa - odparł.

- Wyniki w ośmiu ostatnich tygodniach to osiągnięcie naszych służb specjalnych. Nikt nie spoczywa na laurach, bo następne zagrożenia mogą się za chwilę pojawić - stwierdził. - Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i inne służby robią wszystko, żebyśmy byli bezpieczni - podkreślił Tomasz Siemoniak.

Czytaj także: 

• Białoruski agent zatrzymany przez ABW. Premier z pilnym komunikatem
• Rosja szykuje się na konflikt z NATO. ISW: jesteśmy w "fazie zero"

O zatrzymaniu w ostatnich dniach przez ABW, we współpracy z innymi służbami, ośmiu osób, poinformował we wtorek rząd. - Sprawy dotyczą prowadzenia rozpoznania obiektów wojskowych i elementów infrastruktury krytycznej, przygotowania środków do przeprowadzenia aktów dywersji i bezpośredniej realizacji ataków, a Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ściśle współpracuje w tej sprawie ze Służbą Kontrwywiadu Wojskowego, policją i prokuraturą  - przekazał wówczas Siemoniak.

W ostatnich miesiącach Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała łącznie 55 osób działających na zlecenie rosyjskiego wywiadu na szkodę Polski.

Źródła: Polskie Radio 24/PAP/Polskie Radio/mbl