Zmiana czasu z letniego na zimowy. "Niepotrzebna i szkodliwa"
Zmiana czasu z letniego na zimowy nastąpi w nocy z soboty na niedzielę. Przy tej okazji wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wyraził przekonanie, że takie rozwiązanie nie przynosi żadnych korzyści i należy od niego odejść.
2025-10-25, 10:55
Kosiniak-Kamysz przeciwnikiem zmiany czasu
"W nocy po raz kolejny przestawimy zegarki. Zmiana czasu nie przynosi niczego pozytywnego, tylko szkodzi. Pora wreszcie odejść od niepotrzebnego i szkodliwego przestawiania zegarków - i w Polsce i w całej UE!" - napisał szef MON na platformie X.
W nocy cofniemy zegarki o godzinę
O godz. 3 w nocy zegarki zostaną cofnięte dokładnie o godzinę. Zmiana czasu w dalszym ciągu obowiązuje, mimo tego, że ma znacznie więcej przeciwników, niż zwolenników. Co więcej, dotyczy to nie tylko Polski, ale i całej Europy.
W UE dyskusje na temat likwidacji zmiany czasu toczą się już od siedmiu lat. Do tej pory jednak rządy poszczególnych państw nie były się w stanie porozumieć. Chodziło przede wszystkim o kwestię tego, czy uniwersalnym czasem powinien być letni, czy zimowy.
Czy państwa UE dojdą do porozumienia?
Komisja Europejska proponowała już odejście od przestawiania zegarków. Argumentowała to zbyt dużymi kosztami, generowanymi przez to rozwiązanie zarówno dla obywateli, jak i przedsiębiorców. Parlament Europejski przyjął wówczas tę propozycję w 2019 roku, ale ostatecznie państwa członkowskie muszą ustalić wspólnie, który czas przyjąć.
Potencjalne skutki braku porozumienia mogłyby być bardzo uciążliwe. Jeśli poszczególne kraje przyjmą różne czasy, generowałoby to problemy podczas przejazdu przez ich terytorium. Obecnie większość państw chciałaby pozostać przy czasie letnim. Kraje leżące na północy preferują czas zimowy, a na południu nie chcą żadnych zmian.
- Zmiana czasu do likwidacji? Bruksela ponownie rusza z tematem
- Zmiana czasu na zimowy. Eksperci: to nie jest całkowicie nieszkodliwe
- To koniec zmiany czasu? W 2026 roku może nastąpić przełom
Źródło: Polskie Radio/egz