Incydent w armii USA. Śmigłowiec i myśliwiec runęły do morza

Śmigłowiec i myśliwiec marynarki wojennej USA rozbiły się w krótkim odstępie czasu podczas rutynowych operacji na Morzu Południowochińskim. Członków obu załóg udało się uratować.

2025-10-27, 07:16

Incydent w armii USA. Śmigłowiec i myśliwiec runęły do morza
Morze Południowochińskie. Marynarka wojenna USA straciła dwa statki powietrzne. Foto: PAP/EPA/JEON HEON-KYUN/POOL

Dwie katastrofy w kilkadziesiąt minut. Straty USA na Morzu Południowochińskim

Śmigłowiec MH-60R Seahawk rozbił w niedzielę się około godziny 14.45 czasu w trakcie prowadzenia rutynowych czynności z lotniskowca USS Nimitz. Udało się odnaleźć i uratować trzy osoby, które znajdowały się w maszynie.

Około pół godziny później katastrofie uległ myśliwiec F/A-18F Super Hornet. Dwóch członków załogi zostało odnalezionych. "Cały personel biorący udział w zdarzeniu jest bezpieczny i w stabilnym stanie" - podała US Navy w oświadczeniu. Dodano również, że przyczyny obu zdarzeń są obecnie badane.

Kolejny taki incydent

Jak zauważa stacja CNN, zniszczony F/A-18 to już czwarty samolot myśliwski, który amerykańska Marynarka Wojenna straciła w tym roku. Koszt maszyny to około 60 milionów dolarów. Morze Południowochińskie to geopolitycznie niestabilny region, między innymi z uwagi na roszczenia terytorialne Chin i rozwijanie przez Pekin sił zbrojnych w tym miejscu. Według Stanów Zjednoczonych chińska aktywność zagraża swobodzie żeglugi i handlowi na tym szlaku wodnym. Wojska USA utrzymują stałą obecność w regionie - przypomina CNN.

Do katastrof doszło w momencie, w którym odbywa się podróż amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa do Azji. W jej trakcie ma się on spotkać w Korei Południowej z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem.

Czytaj także:

Źródło: CNN/PAP/ms

Polecane

Wróć do strony głównej