Ślub stulecia: kościelny skakał na rękach na czerwonym dywanie
Stres był widocznie tak duży, że kościelny Ben Sheward nie zważał na konwenanse ani na obecność mediów - wykonał kilka przewrotów na rękach na czerwonym dywanie w opactwie wesministerskim.
2011-04-30, 14:08
Ślub królewskiej pary był źródłem stresu dla wielu osób, które pracowały przy jego organizacji. Napięcie najwyraźniej nie ominęło także duchownych. Do tego należy dodać zapewne radość i uczucie ulgi, że wszystko poszło jak należy. I stąd można pozwolić sobie na krótką chwilę zapomnienia, nawet jeśli na miejscu nadal są kamery. A może duchowny nie był w stanie zastanawiać się nad sytuacją, w takim momencie. Po prostu dał się ponieść dziecięcej radości.
Efekty można zobaczyć niżej:
agkm
REKLAMA
REKLAMA