Zaskakująca sytuacja w Mstowie. Kierująca wjechała na cmentarz

Niecodzienna sytuacja w Mstowie pod Częstochową. W dniu Wszystkich Świętych kierująca oplem wjechała w alejkę cmentarną przeznaczoną wyłącznie dla pieszych, manewrując między nagrobkami. Zdarzenie, opisane przez Dziennik Zachodni, zaskoczyło odwiedzających nekropolię.

2025-11-01, 12:53

Zaskakująca sytuacja w Mstowie. Kierująca wjechała na cmentarz
Niecodzienny widok na cmentarzu w Mstowie. Foto: Andrzej Zbraniecki/East News/Facebook/Dziennik Zachodni

Zaskakujący manewr wśród odwiedzających

Do zdarzenia doszło w sobotę, 1 listopada, przed południem. Gdy cmentarz był pełen osób odwiedzających groby bliskich, jedna z kobiet zdecydowała się wjechać samochodem w wąską alejkę między nagrobkami. Jak relacjonowali świadkowie, opel ledwo mieścił się pomiędzy pomnikami.

Nie wiadomo, co było przyczyną takiego zachowania - czy brakowało miejsc parkingowych, czy może kobieta chciała ułatwić sobie transport zniczy i kwiatów. 

"Nie mogę w to uwierzyć"

Świadkowie zdarzenia nie kryli zdziwienia. - Nie mogę w to uwierzyć - mówił jeden z odwiedzających, obserwując, jak kobieta wycofuje pojazd z alejki.

Czytaj także:

Źródło: Dziennik Zachodni/nł

Polecane

Wróć do strony głównej