PiS kontra CPK. Smoliński: może zakończyć się wyrzuceniem z partii

W środę odbyło się spotkanie wiceprezesa Dawtony Piotra Wielgomasa z przedstawicielami KOWR. - Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że można tę działkę odzyskać na warunkach, które są przewidziane w umowie - mówił w Polskim Radiu 24 Kazimierz Smoliński (PiS). 

2025-11-05, 06:57

PiS kontra CPK. Smoliński: może zakończyć się wyrzuceniem z partii
Kazimierz Smoliński . Foto: Jacek Slomion/REPORTER

Najważniejsze w skrócie:

  • Przedstawiciele KOWR oraz nabywca działki w Zabłotni rozpoczęli spotkanie dot. odzyskania gruntu na rzecz Skarbu Państwa 
  • Zdaniem Smolińskiego, rządzący chcą odkupić działkę po niekorzystnej cenie po to, żeby móc zrzucić odpowiedzialność na Prawo i Sprawiedliwość
  • Komisja wyjaśniająca, która została utworzona przez PiS, nie wystawiła jeszcze opinii ws. zawieszonych polityków

OGLĄDAJ. Kazimierz Smoliński (PiS) gościem Rocha Kowalskiego

Należąca do KOWR działka w miejscowości Zabłotnia, przez którą miałaby przebiegać linia kolejowa do Centralnego Portu Komunikacyjnego, została sprzedana w grudniu 2023 roku Piotrowi Wielgomasowi. - Trzeba zmienić plan zagospodarowania działki, którą chce wykorzystać Centralny Port Lotniczy. I samo wszczęcie tej procedury powoduje prawo odkupienia. Jeżeli tego nie było w 2023 roku, to powinno być teraz, a CPK nadal nie występuje o tę zmianę. Z tego, co słyszałem, wójt gminy powiedział, że jest gotowy wszcząć tę procedurę - tłumaczył Smoliński. 

Gość Polskiego Radia 24 stwierdził, że obecnie rządzący mogą chcieć wykorzystać sprawę działki, by zaszkodzić PiS-owi. - Obecny rząd zmierza do tego, żeby kupić tę działkę na warunkach pozaumownych, za wyższą kwotę i potem obciążyć tym Prawo i Sprawiedliwość, szczególnie ministra Telusa, czy też inne osoby, które są podejrzewane w tej sprawie i powiedzieć, że "musieliśmy kupić to za 30 milionów" - stwierdził.

Posłuchaj

Kazimierz Smoliński o aferze CPK (24 pytania - Rozmowa Poranka) 13:04
+
Dodaj do playlisty

Partyjne konsekwencje

Prawo i Sprawiedliwość zwołało w sprawie CPK wewnętrzną komisję wyjaśniającą, której przewodniczy Elżbieta Witek. To właśnie przed nią zawieszeni politycy partii, w tym Robert Telus i Rafał Romanowski, złożą wyjaśnienia w sprawie. Zespół ma "działać w swoim trybie i odpowiednim tempie". Rafał Bochenek informował, że będą podejmowane "działania z uwzględnieniem dostępnych ustaleń". - Jeżeli to przybierze formę prawną, zostaną postawione zarzuty, czy wniosek o uchylenie immunitetu, to wtedy zawieszenie nadal będzie trwało i będzie trzeba poczekać do zakończenia tej sprawy. Natomiast jeżeli tych kroków prawnych ze strony organów ścigania nie będzie, to nasz zespół zasugeruje (...), że minister nie ponosi odpowiedzialności. Wobec tego zawieszenie nie jest podstawne - przekazał polityk. Poseł wskazał, że w przypadku, gdy komisja wykaże, że są "podstawy do zarzutów, czy pretensji w kierunku pana ministra, to zawieszenie może zakończyć się wyrzuceniem z partii". 

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Dominika Główka

Polecane

Wróć do strony głównej