Czarnek o Ziobrze. "Tusk nazywa miękiszonem śmiertelnie chorego człowieka"
- Donald Tusk zamiast zajmować się Polską, która popada w ruinę, zajmuje się obrażaniem człowieka, który walczy o życie - powiedział w środę w Polsat News Przemysław Czarnek, były minister edukacji i wiceprezes PiS.
2025-11-05, 09:02
Immunitet Ziobry. Sejm zaczyna posiedzenie
W środę rozpoczyna się posiedzenie Sejmu. W czwartek z kolie, o godz. 22.30 posłowie mają zapoznać się ze sprawozdaniem komisji ws. wniosku o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Według Czarnka, który w środę był gościem programu "Graffiti" w Polsat News, stan zdrowia Zbigniewa Ziobry ma "ogromne znaczenie" w kontekście zarzutów oraz wniosku o odebranie immunitetu i zatrzymanie. Czarnek pytany był też o słowa premiera Donalda Tuska, który - nawiązując z kolei do słów wypowiedzianych niegdyś przez samego Ziobrę - mówił o "miękiszonie" i "fujarze".
Czarnek: jako fujara lub miękiszon do historii przejdzie pan Tusk
- Jako fujara lub miękiszon do historii przejdzie pan Tusk, który zamiast zajmować się tym, że nie ma pieniędzy na orzekanie o stopniu niepełnosprawności, na obniżanie cen energii, na ratowanie JSW, na zmniejszenie dziury budżetowej, długu publicznego, na Radzie Ministrów zajmuje się chorym śmiertelnie człowiekiem i jeszcze wyzywa go per fujara i miękiszon. Tego nie było nigdy w historii tego państwa - stwierdził Czarnek.
- Ziobro kwestionuje podpis pod wnioskiem. "Tonący brzytwy się chwyta"
- Tusk do Ziobry. "Chce pan przejść do historii jako fujara czy miękiszon?"
- Zbigniew Ziobro wróci z Węgier? Poseł PiS: weźmie udział w posiedzeniu Sejmu
Przypomnijmy, że w środę rano współpracownik Zbigniewa Ziobry ujawnił nowe informacje na temat zdrowia bylego ministra sprawiedliwości. - Na 12 listopada Zbigniew Ziobro ma wyznaczoną wizytę w Brukseli w szpitalu w celu dodatkowych badań i weryfikacji gorszych wyników krwi. W dodatku Zbyszek lekko chudnie, co też go niepokoi - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".
"Pan minister cudem uniknął śmierci"
- Pan minister jest w stanie stawać przed każdą prokuraturą i sądem, tak jak to robił przed komisją, nawet nielegalną, która nie chciała go wpuścić na salę. Wciskanie kogoś do więzienia tylko dlatego, że Tusk i Żurek są żądni zemsty, albo pan Czarzasty, jest bestialstwem nieznanym, nienotowanym w państwach cywilizowanych - mówił Czarnek w "Graffiti". Wiceprezes PiS został też zapytany o słowa Jarosława Kaczyńskiego, który z kolei pytał, czy Ziobro ma wrócić z Węgier, by go "w istocie zamordowano". - To nie jest przesada. Pan minister Ziobro jest chory na rzadki rodzaj nowotworu. Generalnie ludzie w tej chorobie w większości już po takim czasie nie żyją. Cudem uniknął śmierci dzięki skomplikowanym zabiegom onkologicznym, wykonywanym w Polsce i poza granicami kraju i dalej są te zabiegi wykonywane - ocenił Czarnek.
Czarnek grzmi o "politycznej hucpie"
- Czy pan sobie wyobraża, że pan minister Ziobro, który jest tylko z zemsty aresztowany i osadzony w więzieniu, być może w kajdankach zespolonych, prowadzony osobno do ubikacji jak pani Urszula, Karolina, albo jak ksiądz Olszewski i Dariusz Matecki - te przykłady są z teraz nie z PRL - i ma szansę przetrwać te dwa miesiące aresztu? Nie - kontynuował. Dopytywany był też o słowa prokurator Ewy Wrzosek. - Pani Wrzosek twierdzi, że w zakładach leczniczych przy aresztach śledczych w Polsce są centra onkologiczne lepsze niż na przykład to lubelskie bądź w Szwajcarii czy Belgii. To jest absurd, ta pani sama siebie słyszy? - pytał. - My nie mówimy tutaj o jakimś gościu, który kogoś zabił lub okradł na ulicy, tylko mówimy o człowieku, który jest posłem na Sejm, który staje na każde żądanie prokuratury czy nawet nielegalnej komisji, który pokazuje, kiedy przyjeżdża, po to także, żeby oni mogli sobie hucpę polityczną zrobić i wobec którego zarzuty, które są formułowane, to jest zakup sprzętu do klinki Budzik albo wozu strażackiego dla OSP - stwierdził.
Źródła: Polsatnews.pl/PAP/hjzrmb