Żurek o Ziobrze: opowieści, że areszt może go zabić, są kłamstwem
Minister sprawiedliwości nie wierzy w niewinność, swojego poprzednika, szefa resortu w czasach PiS, Zbigniewa Ziobry. Zdaniem Waldemara Żurka Sejm powinien podjąć decyzję o uchyleniu immunitetu, tymczasowym aresztowaniu i zgodzie na jego tymczasowy areszt.
2025-11-06, 21:10
Minister Żurek: z publicznych pieniędzy zrobiono fundusz wyborczy
Minister sprawiedliwości mówił na antenie TVP Info, że Ziobro próbuje manipulować opinią publiczną i wmówić społeczeństwu, że zarzuty prokuratury są motywowane politycznie, zamiast wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. Odnosząc się do Funduszu Sprawiedliwości ocenił, że pieniądze były "dowolnie przerzucane" i tworzono w efekcie "fundusz wyborczy".
- My wiemy, co się dzieje, gdy jakaś partia pomyli się w rachunku i nagle odbiera się jej kilkanaście milionów dotacji budżetowej, bo popełniła błąd. A tutaj okazuje się, że zrobiono sobie z publicznych pieniędzy, wydatkowanych sprzecznie z prawem, tak naprawdę pieniądze wyborcze, zupełnie niekontrolowalne - oświadczył Żurek.
"Ziobro gra szeryfa, a jest podszyty strachem"
Zdementował doniesienia medialne, że Zbigniew Ziobro miał zostać zatrzymany jeszcze przed uchyleniem immunitetu. Podkreślił, że prawo jest równe dla wszystkich, a doprowadzenie polityka do prokuratury nastąpiłoby zgodnie z obowiązującymi procedurami.
- Wszyscy, którzy bliżej znają ministra Ziobrę, uważają, że w rzeczywistości jest podszyty strachem. Robi tylko czasem dobrą minę i gra szeryfa - mówił szef MS. Zapowiedział dochowanie wszystkich procedur. - Wszystko robimy lege artis. Nie ma uchylonego immunitetu, nie ma zatem postawionych zarzutów. (...) Jest wolnym człowiekiem, przed zarzutami jest domniemanie niewinności - dodawał Żurek.
Minister odniósł się też do choroby polityka. Podkreślił, że nie przedstawiono dowodów, że leczenie onkologiczne wymaga pobytu w danym szpitalu czy przychodni. Jego zdaniem, Ziobro zachowuje się jak zdrowy, "więc opowieści o tym, że zakład karny czy też areszt może go zabić, są po prostu kłamstwem".
W czwartek wieczorem komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych pozytywnie zaopiniowała wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu i areszt byłego ministra sprawiedliwości w rządach PiS. W piątek wnioskiem prokuratury w sprawie polityka zajmą się posłowie na sali plenarnej. Śledczy chcą postawić politykowi 26 zarzutów, za które łączna kara może wynieść nawet 25 lat więzienia.
Źródło: Polskie Radio/TVP Info/ms