Sarkozy opuszcza więzienie. "Zostawia ślady, to trudne"

Nicolas Sarkozy otrzymał zgodę na przedterminowe zwolnienie z więzienia. Były prezydent Francji wyjdzie na wolność po niespełna trzech tygodniach spędzonych w zakładzie karnym w Paryżu. Trafił tam po tym, jak został skazany na pięć lat pozbawienia wolności za udział w grupie przestępczej.

2025-11-10, 13:45

Sarkozy opuszcza więzienie. "Zostawia ślady, to trudne"
Nicolas Sarkozy jest pierwszym byłym prezydentem Francji, który trafił do więzienia w związku z wyrokiem sądowym. Foto: Thibault Camus/Associated Press/East News

Rozprawa w Paryżu. Sarkozy może zostać zwolniony z więzienia pod nadzorem

- To bardzo trudne doświadczenie, które pozostawia ślady w każdym uwięzionym - powiedział były prezydent Francji Nicolas Sarkozy opisując w ten sposób swój pobyt w zakładzie karnym, jeszcze przed decyzją sądu.

Sarkozy, który uczestniczył w rozprawie przez łącze wideo, po raz kolejny przekonywał, że nie dopuścił się czynów, za które został skazany, czyli domniemanego finansowania jego kampanii wyborczej przez Libię. - Nigdy nie miałem pomysłu, ani szalonego zamiaru, by prosić o pieniądze (byłego przywódcy Libii Muammara) Kadafiego - powiedział były prezydent.

Były prezydent Francji o trudnym doświadczeniu. "Walczę o prawdę"

Przyznał też, że nie wyobrażał sobie, że w wieku 70 lat trafi do więzienia. Przyznał, że to "bardzo trudne" doświadczenie. - To pozostawia ślady na każdym uwięzionym - powiedział Sarkozy. - Kocham swój kraj, moja rodzina jest we Francji, walczę o to, by prawda zwyciężyła - dodał Sakrozy cytowany przez francuską stację BMFTV. Były prezydent wyraził się również z szacunkiem o personelu więziennym, który w jego opinii "wykazał się wyjątkowym człowieczeństwem i sprawił, że ten koszmar stał się znośny". 

Przekonywał, że w razie zwolnienia będzie respektował wszelkie zobowiązania, które zostaną na niego nałożone, i podkreślił, że jego rodzina znajduje się we Francji. Na sali sądowej była żona Sarkozy'ego Carla Bruni i jeden z synów. 

Sarkozy, który był szefem państwa w latach 2007-12, został skazany na pięć lat pozbawienia wolności. 21 październik trafił do więzienia, gdyż sąd nakazał mu rozpoczęcie od razu odbywania kary. Jednocześnie od tego momentu miał prawo ubiegać się o zwolnienie i taki wniosek jego adwokaci złożyli natychmiast.

Czytaj także: 

StartFragment

Źródło: PAP/BMFTV

Polecane

Wróć do strony głównej