Wojciech Szczęsny "ofiarą systemu". Hiszpanie bronią Polaka

Wojciech Szczęsny cierpi za grzechy drużyny

Szczęsny miał być jedynie rezerwowym Joana Garcii, ale wobec kontuzji Hiszpana Polak ponownie wkroczył do bramki Barcelony. Obok świetnych występów, jak ten przeciwko Realowi Madryt, zaliczył kilka słabszych. W dziewięciu meczach ani razu nie zachował czystego konta i aż 17 razy musiał wyciągać piłkę z siatki.

"Mundo Deportivo" podkreśla jednak, że Szczęsny nie jest głównym winowajcą kiepskiej postawy Barcelony w obronie. System z wysoką linią obrony i ryzykownymi pułapkami ofsajdowymi, który w poprzednim sezonie działał fantastycznie, w tym nie sprawdza się już tak dobrze.

"Polski bramkarz nie osiągnął poziomu, jaki prezentował Joan Garcia, choć sam również padł ofiarą systemu defensywnego, który był przełamywany mecz po meczu. Pomimo straty gola w każdym spotkaniu, pokazał, że 'Barca' ściągnęła go, aby wzmocnić pozycję między słupkami i zrobić różnicę we własnym polu karnym" - czytamy.

Szczęsny wróci na ławkę już w sobotę?

W kolejnym meczu Barcelona w sobotę zmierzy się z Athletikem Bilbao. Według katalońskiego "Sportu" przeciwko "Lwom" zagra nie Szczęsny, a Joan Garcia, który wrócił już do pełni sił po kontuzji.

Po 12 kolejkach LaLiga "Blaugrana" zajmuje 2. miejsce w tabeli. Z przewagą trzech punktów nad Barceloną prowadzi Real Madryt.

• Malta - Polska. Najgorszy mecz kadry Urbana. Dwóch antybohaterów i jasny punkt [OCENY]
• Kto awansował na MŚ 2026? Oto lista uczestników na mundial
• Baraże do mistrzostw świata 2026. Urban powiedział, z kim chciałby zagrać

Źródło: "Mundo Deportivo"/PolskieRadio24.pl/BG