Oczekiwania Rakowa vs oferta Legii za Papszuna. Zawrzało!

Papszun trenrem Legii? Oto co Legia Warszawa zaoferowała 

W ostatnich dniach pojawiło się wiele plotek i spekulacji na temat odejścia z Rakowa Marka Papszuna i przejęcia go przez warszawską Legię. Trener sam podkreślił, że na razie jest w Częstochowie i skupia się na grze Rakowa. Wszystko jednak wskazuje na to, że najbliższe kilkadziesiąt godzin może przynieść zaskakujący ruch na polskim podwórku piłkarskim.

Sam bohater plotek mówi niewiele, ale medialne informacje wskazują, że Papszun właściwie już dogadał się z Legią Warszawa, problem jednak w tym, że brak porozumienia między Legią a Rakowem. Na przeszkodzie stoi kwota odstępnego, którą należy zapłacić za szkoleniowca. 

Portal Weszło.com podaje, że częstochowianie oczekują około miliona euro od Legii. Z kolei według "Przeglądu Sportowego" włodarze Rakowa mają żądać więcej, bo około 1-1,5 mln euro. Okazuje się, że na takie kwoty nie jest przygotowana Legia, jej oferta ma być na zupełnie innym poziomie. Zdaniem Michała Głębockiego, byłego  piłkarza "Medalików" i twórcy nawylot.tv., w Warszawie oczekuje się, że Raków odda trenera praktycznie za darmo. 

"Według moich informacji włodarze Rakowa czują się rozgoryczeni podejściem ludzi zarządzających Legią. Nie dość, że cała ta sytuacja wywołuje zamieszanie w klubie, to jeszcze oferty wpływające do klubu są po prostu niegodne. Do porozumienia daleko" - napisał na platformie X Michał Głębocki.

Negocjacje trwają. Raków dogada się z Legią?

Zdaniem portalu "Meczyki.pl", negocjacje między klubami jednak trwają - Legia chce osiągnąć swój cel jak najszybciej, Raków walczy o to, by ten ruch jak najmniej wstrząsnął klubem. Chodzi o to, by pozwolić mu odejść dopiero po zakończeniu rundy, w przerwie zimowej. I zarobić na tym jak najwięcej - Piotr Kamieniecki z TVP Sport informował, że Legia będzie musiała zapłacić nie tylko wysoką kwotę odstępnego "Medalikom", ale wyłożyć ponad milion euro rocznie za wynagrodzenie trenera i jego sztabu.

Stołeczny klub w sześciu ostatnich spotkaniach zdobył zaledwie trzy punkty i jest na 11. miejscu w tabeli. Nie gra już w Pucharze Polski, średnio spisuje się w Lidze Konferencji. 

Największy Polski klub jest w ogromnym kryzysie i sięga po rozwiązanie, które ma umożliwić powrót na właściwe tory. Przyjście Papszuna to jednak opcja, która oznacza ogromne zmiany w klubie i danie trenerowi wolnej ręki w wielu kwestiach. 

Najbliższym meczem Legii będzie starcie w Lidze Konferencji ze Spartą Praga zaplanowane na czwartek 27 grudnia. Jeszcze w zeszłym tygodniu dziennikarze sport.pl informowali, że ten mecz "Wojskowi" zagrają pod wodą Papszuna. Czasu zatem jest już niewiele. 

• Marek Papszun w Legii Warszawa? Trener skomentował doniesienia
• Zmiana Hiszpanów ws. Lewandowskiego. Barcelona posłucha mediów?
• Co dalej z kontraktem Jana Urbana? Media: PZPN podjął decyzję

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah