Maja Chwalińska zafundowała rywalce "rower". Gładki awans Polki

Maja Chwalińska gromi w Quito

Alvarado zastąpiła Argentynkę Nicolę Fossę Huergo, która pierwotnie miała być rywalką Chwalińskiej, ale wycofała się z rywalizacji z powodu zawrotów głowy. 38-letia Ekwadorka nie wydawała się groźną przeciwniczką - w zawodowym tenisie rozegrała zaledwie 30 meczów, a wtorkowe spotkanie było jej pierwszym oficjalnym meczem od 2019 roku.

Chwalińska szybko przejęła inicjatywę i zaczęła "punktować" bezradną rywalkę. Alvarado nawiązała walkę jedynie w drugich gemach pierwszego i drugiego seta. Nie wykorzystała jednak swojej szansy i zakończyła rywalizację z Polką z "rowerem" na koncie, czyli dwiema partiami przegranymi 0:6.

Maja Chwalińska walczy o rozstawienie w kwalifikacjach Australian Open

W drugiej rundzie na polską tenisistkę czeka 19-letnia Luisina Giovannini. Argentynka jest sklasyfikowana na 281. miejscu rankingu WTA. Polka w zestawieniu "na żywo" spadła w okolice 150. lokaty, a więc o kilkanaście miejsc za nisko, by móc liczyć na rozstawienie w kwalifikacjach przyszłorocznego Australian Open. Turniej w Quito jest jej ostatnią szansą na zgromadzenie punktów i awans, zapewniający rozstawienie w Melbourne.

Wielkoszlemowy Australian Open rozpocznie się 18 stycznia. Najlepszym rezultatem Mai Chwalińskiej w tej imprezie jest udział w 1. rundzie w 2025 roku.

Zobacz również:

• Terminarz ME w pływaniu 2025. Kiedy startują Polacy?
• "Ogłosiła bojkot". Będą konsekwencje decyzji Igi Świątek
• Aluron ruszy na KMŚ siatkarzy. Prezes zdradził kulisy decyzji

Źródło: PolskieRadio24.pl/BG