To nagranie z Morskiego Oka to hit. Bobry urządziły sobie skrót przez szlak
Bobry z rejonu Morskiego Oka wydeptały sobie ścieżkę przecinającą popularną drogę prowadzącą nad słynne tatrzańskie jezioro - poinformowali pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN). Gryzonie ścinają gałęzie w okolicy szlaku powyżej Polany Palenica i transportują je w kierunku swojego żeremia.
2025-12-02, 19:25
Niespodziewane "prace leśne" w TPN. "Prosimy nie przeszkadzać wykonawcy"
- Dziś taka ciekawostka: jak będziecie szli drogą do Morskiego Oka, to na początku szlaku za Palenicą Białczańską, gdzie poniżej drogi znajdują się rozlewiska, swoje siedlisko mają bobry. Ale najwyraźniej terenu już mają mało i na śniegu zostawiły wyraźny chodnik - swoją ścieżkę, po której ciągną gałęzie - zauważył w mediach społecznościowych leśniczy z obwodu ochronnego Morskie Oko, Grzegorz Bryniarski.
Nagranie Bryniarskiego udostępnił TPN na swoich profilach. We wpisie leśnicy proszą by "nie przeszkadzać pracownikowi, który działa głównie na nocnej zmianie. Jeśli kończy robotę za dnia - bywa lekko niewyspany i może nie opuszczać miejsca pracy zbyt szybko". Strażnicy proszą także, by nie schodzić ze szlaku i nie wprowadzać psów do parku.
Bobry od lat bytują poniżej szlaku przy dopływie Białki - wyjaśnił przyrodnik TPN Tomasz Skrzydłowski. - Najprawdopodobniej skończył im się pokarm roślinny w okolicach żeremia i wyszły dalej. Wydeptały szlak przecinający popularną drogę do Morskiego Oka i powyżej drogi ścinają gałęzie, które następnie transportują do żeremia, robiąc zapasy. (...) Widać pozostałości ich pracy, czyli rozwleczone gałęzie - powiedział.
To kolejny przykład intensywnej aktywności bobrów w rejonie Morskiego Oka. W listopadzie 2024 r. TPN informował, że bóbr zadomowiony w samym jeziorze powiększa swoje żeremie w pobliżu Dwoistej Siklawy. Leśnicy wówczas obserwowali świeżo ścięte gałęzie jarzębiny i wierzby oraz liczne ślady żerowania.
Bobry wzbudziły sensację nad Morskim Okiem. Po kilku latach się zadomowiły
Gdy pierwszy bóbr w 2021 r. pojawił się w Morskim Oku, wzbudził przyrodniczą sensację. Początkowo wątpiono, czy gryzoń przetrwa zimę, jednak kolejne sezony potwierdzają, że bobry zadomowiły się w klimacie wysokogórskim Tatr. Według przyrodników z TPN najprawdopodobniej bobry migrują w górę doliny wzdłuż Rybiego Potoku, którego okolice od lat stanowią dla nich naturalny korytarz.
Bobry są trudne do bezpośredniej obserwacji, ponieważ prowadzą nocny tryb życia. Ich obecność potwierdzają głównie tropy, ślady ciągnięcia gałęzi oraz charakterystycznie ścięte drzewa liściaste.
Czytaj także:
- Turyści wchodzą na zamarznięte Morskie Oko, wśród nich dzieci. "Lodowy grób"
- Jelenie już "randkują" w Tatrach. Przerażeni turyści myślą, że to niedźwiedzie
- Modny wiking nosił futro z bobra
Bobry to jedne z największych gryzoni Europy, znane z budowania tam oraz żeremi – konstrukcji z gałęzi, mułu i kamieni. Zamieszkują okolice rzek, potoków i jezior, gdzie tworzą rozlewiska sprzyjające ich bytowaniu. Żywią się roślinami - przede wszystkim korą, młodymi pędami i gałęziami drzew liściastych, takich jak wierzba, brzoza czy topola. Latem chętnie żerują na roślinności zielnej, a zimą na gałęziach zgromadzonych wcześniej w pobliżu żeremia. Ich tamy i systemy wodne wpływają na retencję wód i bioróżnorodność ekosystemów.
Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl