Pilne zadośćuczynienia dla ofiar II wojny światowej. Niemcy reagują

Pełnomocnik rządu Niemiec ds. współpracy z Polską Knut Abraham ocenił, że kwestia zadośćuczynień dla polskich ofiar II wojny światowej staje się coraz pilniejsza ze względu na ich wiek. Dodał, że spodziewa się rosnącej presji w tej sprawie.

2025-12-04, 11:17

Pilne zadośćuczynienia dla ofiar II wojny światowej. Niemcy reagują
Pełnomocnik rządu Niemiec ds. współpracy z Polską Knut Abraham. Foto: PAP/Grzegorz Michałowski

Berlin podtrzymuje swoje stanowisko. Odszkodowania możliwe, reparacje nie

Knut Abraham potwierdził również stanowisko rządu w Berlinie w kwestii reperacji. – Kanclerz Niemiec Friedrich Merz podkreślił, że nie jest to temat do negocjacji ani pod względem prawnym, ani politycznym – powiedział w rozmowie z PAP.

Pełnomocnik rządu zwrócił uwagę na treść wspólnej deklaracji podsumowującej poniedziałkowe polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe. – Zapisano w niej, że strona niemiecka rozważa dalsze odszkodowania i świadczenia dla żyjących jeszcze ofiar. Oczekuję, że wkrótce pojawi się większy nacisk w tej sprawie, ponieważ ofiary są coraz starsze i dlatego mamy obowiązek przyspieszyć tę analizę – podkreślił.

Według Abrahama naglące słowa premiera Donalda Tuska do niemieckiej delegacji rządowej - "pospieszcie się" - w sprawie zadośćuczynienia polskim ofiarom wyraźnie pokazały, że jest to zadanie wymagające pilnego działania.

Jego zdaniem ważnym sygnałem było zwrócenie Polsce 73 dokumentów z XIII-XV w. i rzeźbionej głowy św. Jakuba Starszego oraz uzgodnienie powołania grupy roboczej, która zajmie się kolejnymi zwrotami dóbr kultury w przyszłości.

Abraham bardzo dobrze ocenił poniedziałkowe konsultacje. – To bardzo pozytywne, że w ogóle się odbyły, bo prowadzimy je tylko z wybranymi partnerami, a nie wszystkimi krajami sąsiednimi. To znak szczególnie bliskich relacji między Polską a Niemcami – zaznaczył. Ocenił, że rozmowy były konstruktywne i przebiegły w przyjaznej atmosferze.

Konsultacje ocenione pozytywnie. Trwa dialog o zadośćuczynieniach

Podczas 17. konsultacji między rządami Polski i Niemiec premier Tusk i kanclerz Merz rozmawiali m.in. o bezpieczeństwie, infrastrukturze, polityce pamięci oraz wsparciu Ukrainy. Tusk podniósł sprawę zadośćuczynień dla żyjących polskich obywateli, poszkodowanych przez Niemcy w II wojny światowej. Na wspólnej konferencji prasowej zapowiedział, że jeżeli nie będzie szybkiej i jednoznacznej deklaracji Niemiec w sprawie wypłaty zadośćuczynień dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej, rozważy decyzję o wypełnieniu tej potrzeby przez Polskę. - Pospieszcie się, jeśli chcecie naprawdę wykonać taki gest - zwrócił się do strony niemieckiej.

Merz zaznaczył, że stanowisko obecnego i poprzednich niemieckich rządów stanowi, że kwestia reparacji wojennych została wyjaśniona zarówno z politycznego, jak i prawnego punktu widzenia. Podkreślił, że Niemcy poczuwają się w tej kwestii do historycznej odpowiedzialności i prowadzą rozmowy ze stroną polską. Wyraził przekonanie, że uda się znaleźć rozwiązanie dobre w ocenie obu krajów.

Onet podał wtorek, że rząd w Berlinie już rok temu zaproponował jako formę zadośćuczynienia żyjącym ofiarom II wojny światowej przekazanie jednorazowo 10 tys. euro każdej z tych osób. Według portalu na taką propozycję nie przystał polski rząd, domagając się, aby kwota 10 tys. euro była wypłacana każdej z żyjących ofiar corocznie aż do jej śmierci. Według Onetu propozycja ta pozostała bez odpowiedzi strony niemieckiej.

Czytaj także: 

Źródło: PAP

Polecane

Wróć do strony głównej