Tusk opublikował nagranie. "Jestem bezczelny i dzwonię"
Donald Tusk podzielił się w internecie informacją, że napisał do niego pan Bartosz. To Polak, który po 12 latach pracy w Szkocji wrócił do kraju. Mężczyzna przypomniał premierowi jego niedawne wystąpienie o specjalistach wracających do Polski i zaprosił go na kawę.
2025-12-07, 13:31
Tusk opublikował nowe nagranie
Donald Tusk podzielił się w mediach społecznościowych "bardzo fajną wiadomością", że napisał do niego pan Bartosz, który po 12 latach pracy w Szkocji postanowił wrócić do kraju i wykorzystać zdobyte doświadczenie zawodowe w Polsce. Przypomniał premierowi jego niedawne wystąpienie, w którym mówił o specjalistach wracających do kraju, by rozwijać polską energetykę przyszłości, szczególnie w kontekście odnawialnych źródeł energii i morskich farm wiatrowych. "Pomyślałem wtedy: to dokładnie o mnie" - napisał Bartosz w liście i zaprosił premiera na kawę.
W wiadomości mężczyzna opisał, że po studiach wyjechał do Szkocji, gdzie przez 12 lat pracował między innymi przy morskich farmach wiatrowych. Jakiś czas temu pan Bartosz wrócił do Polski z żoną i dwiema córkami. "Zapraszam do nas na kawę w Gdańsku" - napisał i podał swój numer telefonu.
Premier Tusk dzwoni i umawia się na spotkanie
- No to chyba dzwonimy - zapowiedział na nagraniu Tusk. Premier postanowił opublikować nagranie, na którym zadzwonił do Bartosza. - Dzień dobry, Donald Tusk z tej strony - rozpoczął. - Ale niespodzianka! - zareagował mężczyzna. Premier Tusk odpowiedział, że "podał pan numer telefonu, to jestem bezczelny i dzwonię". Polityk umówił się z panem Bartoszem na spotkanie w Gdańsku. - O 9 rano będę - powiedział premier.
Źródło: PolskieRadio24.pl/tw