Wyciek ropy przy granicy z Polską. Niemcy podają nowe informacje

Niemcy. Duży wyciek ropy przy granicy z Polską zatrzymany

Do wycieku doszło dwadzieścia kilometrów od granicy z Polską niedaleko brandenburskiego Ramzow. Z rurociągu wystrzeliła fontanna ropy na wysokość ponad dwudziestu metrów. Stało się to podczas prac przygotowawczych przed zaplanowanym na czwartek (11 grudnia) testem bezpieczeństwa zaworu. Poszkodowani zostali dwaj pracownicy rafinerii w Schwedt.

Jej przedstawiciel przekazał, że według pierwszych szacunków wyciekło ponad dwieście tysięcy litrów ropy. Naprawa uszkodzenia zajęła około dziesięciu godzin, ale wcześniej strumień ropy udało się znacząco zmniejszyć.

Niemieccy strażacy oceniają, że zanieczyszczenia wód gruntowych nie będą duże, ponieważ po deszczach ziemia jest nasiąknięta i lżejsza od wody ropa pozostaje na powierzchni. Wczoraj wieczorem zaczęto ją usuwać.

Wojewoda zachodniopomorski: wyciek ropy w Niemczech nie stanowi zagrożenia dla regionu

W czwartek rano wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał, że wyciek ropy, do którego doszło w miejscowości Zehnbeck w Niemczech, nie stanowi zagrożenia dla naszego województwa ani innych regionów Polski. "Nie stwierdzono wycieku do Odry. Nie ma aktualnie potrzeby podejmowania jakichkolwiek działań po stronie polskiej" - wskazał.

Rurociąg biegnie z portu Rostock nad Morzem Bałtyckim do rafinerii PCK, która jest głównym dostawcą paliwa dla Brandenburgii i Berlina. Miejscowość Schwedt, w której jest rafineria, leży nad Odrą, tuż przy granicy z Polską.

• Umowa UE-Mercosur coraz bliżej. Rolnicy zyskają mocniejsze zabezpieczenia
• Statek "floty cieni" zatrzymany w Odessie. Udana akcja SBU
• Spektakularna operacja "Pajęczyna". Ukraina zniszczyła ponad 50 rosyjskich samolotów

Źródło: Polskie Radio/PAP/nł