Lech - Mainz. Tak padały gole w meczu Ligi Konferencji
Lech Poznań zdobył wyrównującą bramkę w meczu z Mainz w Lidze Konferencji. Jak profesor zachował się Mikael Ishak, świetnie wykorzystując rzut karny.
2025-12-11, 22:32
Lech - Mainz. Tak padały gole
Jako pierwsi uderzyli piłkarze z Bundesligi, którzy wyszli na prowadzenie w 28. minucie po golu Kawasakiego. Japończyk, który chwilę wcześniej pojawił się na murawie, świetnie wbiegł w pole karne, zamykając akcję swojej drużyny.
Gol Kawasakiego:
Lech mógł przegrywać wyżej, lecz drugi gol, strzelony przez gości kilka minut później, nie został uznany po konsultacji z VAR. "Kolejorz" walczył o wyrównującego gola i doczekał się go jeszcze przed przerwą. Niezawodny Ishak pewnie wykonał rzut karny, doprowadzając do remisu. To była jedenastka wykonana po profesorsku, a kompletnie zmylony bramkarz mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem.
Gol Ishaka:
Liga Konferencji to najniższy szczebel rozgrywek UEFA, ale jest świetną okazją m.in. do zbierania ważnych punktów rankingowych. Głównie dzięki postawie Legii i Jagiellonii, które dotarły w poprzedniej edycji do ćwierćfinału LK, w sezonie 2026/27 w europejskich pucharach wystąpi po raz pierwszy pięć polskich zespołów, w tym dwa w kwalifikacjach Ligi Mistrzów.
Udane występy w LK stanowią także pokaźny zastrzyk finansowy dla polskich klubów. Łącznie cała czwórka w tym roku z tytułu nagród UEFA zarobiła już ok. 18,4 mln euro, przy czym najwięcej Raków i Jagiellonia po ok. 4,8 mln. Każda wygrana w fazie zasadniczej jest warta 400 tys. euro.
- Wiemy, gdzie Ukraińcy zagrają w barażach. Czeka ich daleka podróż
- Legia straci duży talent? Pascal Mozie o krok od przenosin do Włoch
- Raków gra za chwilę, a tu takie wieści w sprawie Papszuna i Legii
Źródło: PolskieRadio24.pl/ps