Człowiek w płonącym domu. Policjanci nie wahali się ani chwili
Dwójka mundurowych ze Starachowic wyniosła mężczyznę z płonącego domu. "Bez chwili wahania ruszyli w płomienie i gęsty dym" - napisała świętokrzyska policja w mediach społecznościowych.
2025-12-13, 20:14
Nie wahali się ani chwili. Wbiegli do płonącego budynku
Groźne zdarzenie miało miejsce w piątek wieczorem. W Starachowicach na ul. Myśliwskiej doszło do pożaru domu. Pierwszymi przedstawicielami służb, którzy dotarli na miejsce byli post. Klaudia Dach i sierż. Jakub Tomczyk ze starachowickiej komendy.
Na filmie z interwencji słychać, że funkcjonariusze dowiadują się, że w budynku znajduje się osoba. - Trzeba wyciągnąć, on nie jest w stanie - mówią. Mundurowi natychmiast podejmują decyzję o wejściu do środka.
"W zadymionym pomieszczeniu, pod zawalonym stropem, odnaleźli mężczyznę, który nie był w stanie wydostać się o własnych siłach. Wspólnie ze świadkiem wynieśli 37-latka na zewnątrz, ratując mu życie" - poinformowała świętokrzyska policja we wpisie w mediach społecznościowych, do którego dołączyła nagranie.
Ani policjanci, ani pozostali mieszkańcy palącego się domu nie odnieśli obrażeń.
Czytaj także:
Źródło: Policja Świętokrzyska/ms