Niepewna przyszłość Białorusi? "Putin być może dokona inkorporacji"
Mińsk uwalnia więźniów politycznych, USA znoszą sankcję na białoruski potas. - Jeżeli mówimy na serio o odtworzeniu imperium przez Putina, to w tej perspektywie wzmocnienie Łukaszenki (...) wydaje mi się, że jest w strategii amerykańskiej dość logicznym zagraniem - powiedział w Polskim Radiu 24 ekspert ds. międzynarodowych Bartłomiej Kot.
2025-12-15, 13:45
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Białoruś uwolniła 123 więźniów politycznych po negocjacjach z USA
- W zamian Stany zniosą sankcje na potas z Białorusi
- Barłomiej Kot uważa, że USA mają interes w tym, żeby wzmocnić Łukaszenkę wobec Putina
Białoruskie władze zwolniły w sobotę z więzień 123 więźniów politycznych. Znaleźli się wśród nich m.in. obywatel Polski Roman Gałuza, białoruska opozycjonistka Maryja Kalesnikawa i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki. Wśród zwolnionych nie ma Andrzeja Poczobuta, działacza Związku Polaków na Białorusi.
Uwolnienie przez Mińsk 123 więźniów politycznych z różnych państw jest efektem porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi. Białoruski przywódca Aleksandr Łukaszenka spotkał się w piątek w Mińsku z delegacją, której przewodził John Coale - wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa. Przed informacją o uwolnieniu więźniów białoruskie media przekazały, że Stany Zjednoczone zniosą sankcję na potas z Białorusi. Agencja Reutera podkreśliła, że sól potasu jest kluczowym składnikiem nawozów, a Białoruś jest jej wiodącym producentem. Jej surowce należą do największych na świecie.
Posłuchaj
Wzmocnienie Łukaszenki istotne dla USA?
Bartłomiej Kot uważa, że działania USA wobec Białorusi mogą być elementem strategii, która ma na celu wzmocnić pozycje Łukaszenki wobec Rosji i przedłużyć jego dyktatorskie rządy. - Bo jeżeli Władimir Putin nie zaspokoi w pełni swoich ambicji w Ukrainie, a widzimy, że nie jest to łatwe, jeżeli nawet coś otrzyma wskutek tych negocjacji, to kolejnym krokiem, jeszcze przed tym, jak w ogóle będziemy myśleć o jakimś potencjalnym ataku na państwa nadbałtyckie, jest próba inkorporacji Białorusi być może - stwierdził.
Amerykanista tłumaczył, że "jeżeli mówimy na serio o odtworzeniu imperium przez Putina, to w tej perspektywie wzmocnienie Łukaszenki (...) wydaje mi się, że jest w strategii amerykańskiej dość logicznym zagraniem". Bartłomiej Kot postawił tezę, że Amerykanie nie chcą być może dopuścić do sytuacji, w której - gdyby rozstrzygnęła się sytuacja w Ukrainie - "otworzyć Putinowi dość łatwą zagrywkę w stosunku do Białorusi". - Tutaj wzmocnienie Łukaszenki może być istotne z punktu widzenia Stanów Zjednoczonych - ocenił Bartłomiej Kot w rozmowie z Pawłem Zielińskim.
- Szef MSZ Węgier odpowiada Sikorskiemu. "Rozumiemy, że chcesz wojny"
- Nowy koszmar ukraińskich miast. W sieci krąży zdjęcie Shaheda z potężną głowicą
- Ofensywa ugrzęzła pod Kupiańskiem i Pokrowskiem. Chaos wśród rosyjskich generałów
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Zieliński
Opracowanie: Paweł Michalak