Polak rzucił wyzwanie legendzie. Antoni Kowalski walczył z mistrzem świata
Polski snookerzysta Antoni Kowalski odpadł w I rundzie turnieju Scottish Open. W spotkaniu 1/32 finału Kowalski przegrał z reprezentantem gospodarzy Johnem Higginsem 2:4.
2025-12-15, 19:22
Antoni Kowalski zagrał z idolem
Dla Polaka spotkanie z Higginsem było ogromnym przeżyciem nie tylko z uwagi na to, w jak prestiżowych zawodach rywalizowali. Okazuje się bowiem, że Szkot jest idolem 21-latka.
"Żeby zagrać z legendą sportu (który jest jednocześnie twoim ulubionym zawodnikiem), na jego podwórku i przeciwko jego kibicom… Nie potrafię opisać, jak bardzo jestem podekscytowany i jak bardzo nie mogę się doczekać" - pisał w swoich mediach społecznościowych przed meczem.
Do rywalizacji z czterokrotnym mistrzem świata przystąpił jednak bez kompleksów. Higgins prowadził już 13:1 w pierwszym frame'ie, ale później do głosu doszedł nasz zawodnik i sięgnął po zwycięstwo w partii.
W trzeciej partii Kowalski osiągnął już przewagę 43:1, jednak doświadczony Szkot ani myślał odpuszczać i przy sporym udziale szczęścia zdołał przechylić szalę na swoją stronę, obejmując przewagę 2:1 w całym meczu. Kolejny frame również padł jego łupem - Higgins wygrał pewnie i zanotował ponad stupunktowego brake'a.
Kowalski nie odpuszczał Higginsowi
Przyparty do muru 21-latek wygrał piątą partię i doprowadził do stanu 2:3. Był to jednak łabędzi śpiew Polaka, ponieważ w szóstym frame'ie to Higgins był górą, wygrywając 4:2.
- Guadalajara - Barcelona: Transmisja TV, online. Gdzie oglądać Puchar Króla?
- Niepokojące sygnały u Kamila Stocha. Ekspert sugeruje radykalne rozwiązanie
- Legendarny polski komentator walczy o powrót do zdrowia
Źródło: PolskieRadio24.pl/BG