Nowe informacje ws. zabicia 11-latki. Dyrektor szkoły zabrał głos

- Była uczennicą piątej klasy, jej śmierć jest szokiem dla nas wszystkich - powiedział dyrektor szkoły podstawowej nr 10 w Jeleniej Górze o 11-latce, które najprawdopodobniej została zamordowana. Policja poinformowała, że zatrzymała 12-latkę, która może mieć związek z tą sprawą. Wcześniej służby informowały, że ofiara ma 12 lat.

2025-12-16, 07:33

Nowe informacje ws. zabicia 11-latki. Dyrektor szkoły zabrał głos
Jelenia Góra. Wsparcie psychologiczne po śmierci 12-latki. Foto: PAP/Wojciech Kamiński
Czytaj także:

Zabójstwo 11-latki w Jeleniej Górze. "Wzorowa uczennica"

Ciało dziewczyny odnaleziono w poniedziałek w godzinach popołudniowych w Jeleniej Górze na ulicy Wyspiańskiego, w pobliżu szkoły. Z dotychczasowych ustaleń prokuratury wynika, że dziewczynka padła ofiarą zabójstwa. Policja poinformowała, że zatrzymała nieletnią, która może mieć związek z tą sprawą. Okazało się, że to 12-letnia tej samej placówki.

Dyrektor SP nr 10 mówi o szoku. - Wspaniała dziewczynka, osiągająca bardzo wysokie wyniki w nauce, wzorowa uczennica, która brała udział w zajęciach wolontariatu szkolnego, wsparciu dla innych uczniów. Angażowała się we wszelkiego rodzaju konkursy, zawody sportowe. Wszechstronnie uzdolniona, bardzo pogodna uczennica. Jest to dla nas wszystkich ogromna strata - podkreślał.

Wsparcie psychologiczne po śmierci 11-latki

Paweł Domagała zapowiedział dyżury, w ramach których uczniowie, rodzice oraz nauczyciele otrzymają pomoc. W poniedziałek w szkole, w każdej klasie, na pierwszych lekcjach odbędą się spotkania z wychowawcami z udziałem specjalistów. - To są działania szeroko zakrojone, biorą w nich udział psychologowie z jeleniogórskiego szpitala. Mamy także wsparcie z poradni psychologiczno-pedagogicznej - dodał.

W pozostałych szkołach Jeleniej Góry odbędą się spotkania psychologów z uczniami. Przed przerwą świąteczną 22 i 23 grudnia poradnia psychologiczno-pedagogiczna przy Wolności 259 uruchomi dyżury dla potrzebujących. Opieką psychologów objęto także rodziców 12-letniej ofiary.

Śledczy pracowali w poniedziałek w miejscu odnalezienia zwłok blisko sześć godzin. We wtorek sąd rodzinny ma otrzymać wszystkie zebrane dotąd w sprawie dowody.

Źródło: Polskie Radio/ms


Polecane

Wróć do strony głównej