Andrzej Poczobut z nagrodą Sacharowa. Ceremonia bez udziału uhonorowanego
Parlament Europejski wręczy laureatom nagrody Sacharowa. W tym roku przyznano je działaczowi polskiej mniejszości na Białorusi Andrzejowi Poczobutowi i gruzińskiej dziennikarce opozycyjnej Mizi Amaglobeli. Laureaci tegorocznej nagrody Sacharowa przyznawanej za wolność myśli są przetrzymywani w więzieniach.
2025-12-16, 11:00
Walczą o prawa człowieka. Pozostają za kratami
Andrzej Poczobut odsiaduje wyrok ośmiu lat pozbawienia wolności za rzekome wzywanie do nienawiści i nakłanianie do nakładania sankcji na reżim Łukaszenki uwięziony jest od 2021 r. Mizia Amaglobeli została skazana na dwa lata pozbawienia wolności za udział w antyrządowych protestach w Gruzji.
Przedstawiciele polskiej mniejszości na Białorusi oraz tamtejsza opozycja liczyli, że Andrzej Poczobut zostanie wypuszczony na wolność wraz z grupą 123 więźniów politycznych zwolnionych w sobotę. Nie wiadomo, dlaczego nazwisko Poczobuta nie znalazło się na liście uwolnionych. Jego przyjaciele proszą, żeby nie spekulować na ten temat. Polska dyplomacja zapewnia, że podejmuje wszelkie starania, aby działacz znalazł się na wolności.
"Stał przy prawdzie, walczył o prawa mniejszości polskiej"
Prezes podlaskiego oddziału Stowarzyszenia Wspólnota Polska i przyjaciółka Andrzeja Poczobuta Anna Kietlińska podkreśliła, że wyróżnienie znacząco wzmacnia sprawę represjonowanych dziennikarzy na Białorusi. Zaznaczyła, że Poczobut staje się w ten sposób symbolem.
- To, co się wokół niego dzieje, jest absolutnie niesprawiedliwe. Jako dziennikarz stał przy prawdzie, jako działacz polonijny walczył o język polski i o to, by mniejszość polska na Białorusi miała swoje prawa - oceniła. Nazwała uhonorowanie go "ogromnym impulsem do działania".
Czytaj także:
Źródło: Polskie Radio/ms