USA i sankcje za "cenzurę". Były komisarz UE z zakazem wjazdu

Stany Zjednoczone wprowadziły zakazy wizowe wobec pięciu osób, w tym byłego komisarza UE Thierry’ego Bretona i liderów organizacji pozarządowych. Zarzucane jest im prowadzenie działań wymierzonych w wolność słowa i próby narzucania cenzury amerykańskim platformom internetowym.

2025-12-24, 13:10

USA i sankcje za "cenzurę". Były komisarz UE z zakazem wjazdu
Thierry Breton. Foto: Virginia Mayo/Associated Press/East News

USA wprowadzają zakazy wizowe. Wśród objętych sankcjami były komisarz UE

Departament Stanu USA nałożył zakaz wjazdu do Stanów Zjednoczonych na pięć osób, w tym byłego komisarza Unii Europejskiej Thierry’ego Bretona oraz czworo przedstawicieli organizacji pozarządowych z Wielkiej Brytanii i Niemiec - poinformowała stacja BBC. Amerykański resort określił objętych restrykcjami jako "radykalnych aktywistów", zarzucając im, że "prowadzą zorganizowane działania, by zmusić amerykańskie platformy do cenzurowania i tłumienia amerykańskich punktów widzenia".

Według władz w Waszyngtonie działania te miały godzić w wolność debaty publicznej w USA. Na liście sankcyjnej znalazł się m.in. Thierry Breton, który w latach 2019-2024 odpowiadał w Komisji Europejskiej za rynek wewnętrzny i był jednym z architektów unijnego rozporządzenia o usługach cyfrowych (DSA), obowiązującego w UE od lutego 2024 r. Akt ten ma na celu walkę z dezinformacją, zwiększenie przejrzystości reklam internetowych oraz wzmocnienie praw użytkowników sieci. W odpowiedzi na decyzję Departamentu Stanu Breton skomentował sprawę w mediach społecznościowych, pisząc: "Do naszych amerykańskich przyjaciół: cenzura nie jest tam, gdzie myślicie".

"Autorytarny atak na wolność słowa"

Amerykańskie sankcje objęły także Imrana Ahmeda, dyrektora Centrum Przeciwdziałania Nienawiści Cyfrowej oraz Clare Melford z Globalnego Indeksu Dezinformacji. Podsekretarz stanu USA Sarah B. Rogers oskarżyła GDI o wykorzystywanie środków pochodzących od amerykańskich podatników "do nawoływania do cenzury i umieszczania amerykańskiej prasy na czarnej liście". Przedstawiciel organizacji w rozmowie z BBC ocenił jednak, że "ogłoszone sankcje wizowe stanowią autorytarny atak na wolność słowa i rażący akt cenzury rządowej".

Zakaz wjazdu do USA dotknął również Annę-Lenę von Hodenberg i Josephine Ballon z niemieckiej organizacji HateAid, którą Departament Stanu oskarża o wspieranie egzekwowania przepisów DSA. Obie dyrektorki w oświadczeniu przesłanym BBC zapewniły, że "nie dadzą się zastraszyć rządowi, który oskarża (innych) o cenzurę, żeby uciszyć obrońców praw człowieka i wolności słowa".

Czytaj także:

Źródła: BBC/PAP/tw

Polecane

Wróć do strony głównej