Minivan przebił lód na Syberii. Pasażerowie wpadli do rzeki, było -45 stopni

Tragiczny wypadek w Jakucji. Dziecko wpadło do lodowatej wody

Do tragicznego wypadku doszło na rzece Lena w Jakucku rankiem w sobotę. Podczas przejazdu przez rzekę, w rejonie miejsca zrzutu ścieków, pod minivanem wiozącym pasażerów załamał się lód. Lodowata woda i temperatury sięgające -45 stopni sprawiły, że błyskawicznie doszło do wychłodzenia organizmów wszystkich przemoczonych. Trzy osoby - w tym dziecko - nie przeżyły. Pięć innych trafiło do szpitala. 

Rosyjskie służby wyjaśniają okoliczności tragedii. Przypominają też, ze przekraczanie rzek "na dziko" może być śmiertelnie niebezpieczne, zwłaszcza zimą. Lód może bowiem wydawać się solidnym, ale utrzymujące się miejscowo bąble powietrza i podwodne prądy mogą znacznie zmniejszyć jego grubość, oznaczając tym samym śmiertelne niebezpieczeństwo dla chcących skrócić sobie drogę.

Władze Jakucka apelują o powstrzymanie się od przekraczania rzek w nieoznakowanych miejscach i zalecają korzystanie tylko ze sprawdzonych, oficjalnych przepraw, a najlepiej - mostów.

Siarczyste mrozy na Syberii. W Jakucji nawet -50 stopni

Obecnie temperatury w Jakucji dochodzą do 45 kresek poniżej zera - informuje Nexta. 26 grudnia, w piątek, w niektórych miejscach było jeszcze zimniej i termometry pokazywały 56 stopni na minusie, w regionie szalały burze śnieżne - to była najniższa wówczas temperatura na Ziemi. Zamiecie śnieżne odcinają ludzi od świata, a władze nakazują zamykanie szkół i przedszkoli.

Poważny problem dotyka również władze całego okręgu. W sześciu regionach kończą się zapasy węgla w elektrociepłowniach, ponieważ zadłużone zakłady nie są w stanie regulować płatności wobec kopalni i przewoźników.

Silne mrozy nadeszły do ​​Republiki Sacha w połowie grudnia. Roman Vilfand, dyrektor naukowy Rosyjskiego Centrum Hydrometeorologicznego, podkreślił, że w najbliższych dniach temperatury w Jakucji mogą być niższe o 7-10 stopni od normy.

W czasie, gdy w Jakucji temperatura sięgała -59 stopni, w Moskwie było -16 stopni mrozu. W Petersburgu temperatura oscyluje wokół zera stopni, co powoduje pojawienie się na Zatoce Fińskiej tzw. naleśników lodowych. Są to zaokrąglone kawałki lodu na skutek działania prądów wodnych.

Czytaj także: 

• Najpierw siarczysty mróz, potem śnieg. Meteorolodzy: zima przejmie Polskę
• Ekspres polarny pędzi przez USA. Zima uderzyła z siłą niewidzianą od lat

Źródła: NEXTA/Polskie Radio/PAP/mbl