Świat dostał rachunek za zmiany klimatu. I nie chodzi o drobne

To, co jeszcze niedawno uznawano za rzadkie i wyjątkowe, dziś powtarza się coraz częściej. Naukowcy policzyli koszty ostatnich katastrof. Ich skala pokazuje, że świat już płaci realną cenę za ocieplenie klimatu.

2025-12-29, 16:50

Świat dostał rachunek za zmiany klimatu. I nie chodzi o drobne
Pożary lasów coraz częściej przybierają ekstremalną skalę. Naukowcy wskazują, że to jeden z najbardziej kosztownych skutków zmian klimatu.Foto: JOSH EDELSON/AFP/East News

Ile kosztuje katastrofa klimatyczna? Nowe wyliczenia

Działalność człowieka przyspiesza zmiany klimatyczne - przekonują eksperci, którzy opracowali raport o kosztach globalnego ocieplenia w 2025 roku. Niszczycielskie huragany, pożary, susze i powodzie, nawiedziły w mijających 12 miesiącach niemal wszystkie kontynenty. To katastrofy naturalne, za które człowiek nie ponosi odpowiedzialności, ale za sprawą emisji gazów cieplarnianych wpłynął na częstość ich występowania, ich intensywność, i niszczycielską siłę.

Tylko dziesięć największych katastrof naturalnych spowodowało w 2025 roku ponad 120 miliardów dolarów straty - wynika z raportu "Liczenie kosztów 2025: Rok załamania klimatu" organizacji Christian Aid. Eksperci zaznaczają, że chodzi wyłącznie o straty w mieniu ubezpieczonym, realne koszty katastrof spotęgowanych zmianami klimatu są więc jeszcze wyższe.

Najdroższe pożary w Kalifornii. Badacze podsumowali skutki żywiołu

Wśród najbardziej kosztownych katastrof, na pierwszym miejscu wskazano styczniowe pożary lasów Palisades i Eaton w kalifornijskim hrabstwie Los Angeles. "Ten niszczycielski pożar spowodował straty przekraczające 60 miliardów dolarów i pochłonął życie 40 osób" - czytamy w raporcie Christian Aid.

Spośród sześciu najkosztowniejszych katastrof klimatycznych w 2025 r. cztery dotknęły Azję, a ich łączny koszt wyniósł 48 miliardów dolarów. Cyklony tropikalne, które uderzyły w południowo-wschodniej Azji, spowodowały straty rzędu 25 miliardów dolarów, a potężne ulewy i wywołane nimi powodzie zabiły ponad 1700 osób w Tajlandii, Indonezji, Sri Lance, Wietnamie i Malezji.

Katastrofalne okazały się także powodzie w Chinach. W czerwcu i w sierpniu przez Państwo Środka przetoczył się żywioł, który zabił 30 osób i spowodował ponad 11 miliardów dolarów strat. 

Huragan na Karaibach

Z potężnymi burzami musiały zmierzyć się z kolei Karaiby. Huragan Melissa spustoszył Jamajkę, Kubę, i Bahamy, przynosząc straty rzędu 8 miliardów dolarów. "Ponieważ huragany są wywoływane przez ciepłe wody oceaniczne, nieustanna emisja gazów cieplarnianych przez ludzi przyczynia się bezpośrednio do tego, że burze te występują częściej i są silniejsze" - przekonują eksperci na łamach "Daily Mail".

Czytaj także:

"Według badań, w chłodniejszym świecie bez zmian klimatycznych huragan typu Melissa uderzałby w ląd raz na 8000 lat. Jednak w dzisiejszym klimacie, przy ociepleniu o 1,3 stopnia Celsjusza, prawdopodobieństwo takiego zdarzenia wzrosło czterokrotnie - obecnie szacuje się, że może ono wystąpić raz na 1700 lat" - czytamy.

Wielkie pożary na południu Europy będą coraz częstsze?

Katastrofalne pożary objęły w mijającym roku także Europę. Eksperci Christian Aid wskazali m.in. na pożary na Półwyspie Iberyjskim. Tygodnie ekstremalnych fal upałów, z temperaturami przekraczającymi 40 stopni Celsjusza, w połączeniu z niską wilgotnością powietrza, stworzyły idealne warunki do pojawienia się i błyskawicznego rozprzestrzeniania się ognia. Pożary strawiły około 383 000 hektarów lasów w Hiszpanii i 260 000 hektarów drzew w Portugalii, czyli około trzech procent powierzchni kraju. "Wstępne szacunki wskazują, że pożary te spowodowały bezpośrednie straty ekonomiczne w wysokości 810 milionów dolarów" - czytamy. 

Naukowcy szacują, że zmiany klimatu sprawiły, iż ​​prawdopodobieństwo wystąpienia tego zdarzenia wzrosło około 40-krotnie, a intensywność pożarów wzrosła o około 30 procent. - Te katastrofy nie są "naturalne" - są nieuniknionym rezultatem ciągłej ekspansji paliw kopalnych i opóźnień politycznych - przekonuje fizyk atmosfery z Imperial College London profesor Joanna Haigh, niezaangażowana w przygotowanie raportu.

- Świat płaci coraz wyższą cenę za kryzys, który już wiemy, jak rozwiązać. Choć koszty sięgają miliardów, największy ciężar spada na społeczności, które mają najmniej środków na odbudowę - dodaje.

Najkosztowniejsze katastrofy klimatyczne w 2025 r. wg. "Liczenie kosztów 2025: Rok załamania klimatu": 

  • Palisades i pożary Eaton , USA: 60 miliardów dolarów;
  • Cyklony w Azji Południowej i Południowo-Wschodniej , Tajlandia, Indonezja, Sri Lanka, Wietnam, Malezja: 25 miliardów dolarów;
  • Sezonowe powodzie w Chinach: 11,7 miliarda dolarów;
  • Huragan Melissa, Jamajka, Kuba, Bahamy, 8 miliardów dolarów;
  • Powodzie w porze monsunowej , Indie i Pakistan: 5,6 miliarda dolarów;
  • Tajfuny , Filipiny: 5 miliardów dolarów;
  • Susza w Brazylii: 4,75 miliarda dolarów;
  • Były cyklon tropikalny Alfred , Australia: 1,2 miliarda dolarów;
  • Cyklon Garance , Reunion: 1,05 miliarda dolarów;
  • Powódź w Teksasie , USA: 1 miliard dolarów.

Źródła: "Daily Mai"/Polskie Radio/mbl

Polecane

Wróć do strony głównej