Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej. "Historyczny moment"

Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu - przekazała ministra ds. równości Katarzyna Kotula. - Propozycja jest koncyliacyjna - podkreśliła. - To historyczny moment - dodała Kotula.

2025-12-30, 14:40

Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej. "Historyczny moment"
- To historyczny moment - powiedziała Katarzyna Kotula po przyjęciu przez rząd projektu ustawy o statusie osoby najbliższej. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej. Kotula: to historyczny moment

- Za nami wiele miesięcy pracy nad projektem ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu - powiedziała na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu ministra ds. równości Katarzyna Kotula. - Szukaliśmy dobrego, kompromisowego, ale godnego rozwiązania. Fakt, że dziś Rada Ministrów przyjęła oba projekty, czyli projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i projekt ustawy, który mówi o przepisach wprowadzających do tej ustawy, to krok w kierunku bezpieczeństwa i ochrony prawnej osób żyjących w związkach jednopłciowych, ale także dla osób żyjących w związkach hetero, które z jakiegoś powodu nie sformalizowały swojego związku - wskazała.

- Do Sejmu idziemy z projektem koncyliacyjnym, dla którego, wedle naszego rozpoznania, dzisiaj jest większość w Sejmie i w Senacie, i to jest historyczny moment - stwierdziła Kotula.

Posłuchaj

"To historyczny moment". Katarzyna Kotula o rządowym projekcie ustawy o statusie osoby najbliższej (IAR) 0:18
+
Dodaj do playlisty

Status "osoby najbliższej" zapisany w ustawie. Co to oznacza?

Ministra ds. równości tłumaczyła, że projekt ustawy tworzy status osoby najbliższej. - Dziś faktycznie dwie osoby, żyjące nawet w związku jednopłciowym, ale też pary hetero, mogą się udać do notariusza, ale wielu różnych praw, na mocy takiej umowy, nie mogą nabyć. Ta ustawa te kwestie reguluje - zaznaczyła.

- W tym projekcie mowa jest o tym wszystkim, co jest praktyką dnia codziennego. To jest kwestia uregulowania praw i obowiązków w sferze zarówno materialnej, osobistej, ale i rodzinnej. Umowa cywilno-prawna zawierana u notariusza będzie rejestrowana w Urzędzie Stanu Cywilnego - dodała.

(PAP) (PAP)

Ustawa o statusie osoby najbliższej jak umowa u notariusza? Wiemy, co się zmieni

Jak mówiła, projekt ustawy reguluje kwestie tego, co znajduje się w umowie cywilnoprawnej. - Ta ustawa w sposób fakultatywny gwarantuje nam pewien zakres praw. To m.in. kwestie majątkowe: strony umowy wybierają, czy chcą pozostać w rozdzielności, która tutaj jest automatyczna - odwrotnie, niż w małżeństwie, ale mogą się zdecydować na wspólność majątkową. Jeśli zdecydują się na taką wspólność, przysługuje im prawo do wspólnego rozliczania po pełnym roku podatkowym. Takie rozliczanie to coś, czego dzisiaj nie można uzyskać umową cywilnoprawną - podkreśliła.

Posłuchaj

Katarzyna Kotula o regulacjach, które wprowadza projekt ustawy o statusie osoby najbliższej (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

Wskazała, że projekt ustawy reguluje też kwestię zwolnienia od podatku od spadków i darowizn, czyli "tworzy tzw. grupę zerową" wśród osób, które na taki status osoby najbliższej w związku się zdecydują, ustala zasady dostępu do dokumentacji i informacji medycznej, ale też pełnomocnictwa w sprawach życiowych i przed sądami administracyjnymi. - Oczywiście (jest tam uregulowana - red.) kwestia prawa do korzystania z mieszkania i kwestia dziedziczenia na zasadzie dziedziczenia testamentowego a nie dziedziczenia ustawowego - oznajmiła.

"Osoba najbliższa" w rządowym projekcie ustawy. Wspólne rozliczenie PIT i brak podatku od spadków to nie wszystko

- Ustawa wprowadzająca reguluje też kwestię praw nabywanych na mocy statusu osoby najbliższej, które także dzisiaj nie są możliwe. To m.in. ubezpieczenie zdrowotne, renta rodzinna, ale także prawo do pochówku - wyliczała Katarzyna Kotula. 

Czytaj także: 

- Ta ustawa nie jest ogryzkiem. Ona realnie gwarantuje bezpieczeństwo, ochronę prawną osób żyjących w związkach jednopłciowych i parach hetero. Myślę, że idziemy do Sejmu z dobrym projektem, myślę też, że mamy dla niego większość - przekonywała ministra ds. równości.

(PAP) (PAP)

Źródła: Polskie Radio/mbl

Polecane

Wróć do strony głównej