Setki związkowców wyjdą na ulice
Około 100 tysięcy członków związków zawodowych może wziąć udział w 16 manifestacjach w miastach wojewódzkich 25 maja.
2011-05-18, 13:00
- Jako centralny organizator nie mamy do końca wpływu na to, ilu będzie uczestników w regionach, ale 100 tys. to taki nasz plan, cel, do którego będziemy dążyć - powiedział rzecznik.
Taką zapowiedź przekazał w środę Wojciech Gumułka, rzecznik przewodniczącego Solidarności. Ma to być największy protest NSZZ "Solidarność" od wielu lat.
Protestujący sprzeciwiają się polityce rządu. Przekażą wojewodom w tej sprawie petycje. Żądają zwiększenia płacy minimalnej, pomocy dla ludzi najuboższych i więcej pieniędzy na walkę z bezrobociem.
Do ogólnych postulatów protestujących mają być dołączane także te regionalne. Jak poinformował rzecznik, przykładowo w Bydgoszczy, gdzie współorganizatorem pikiety jest "Solidarność" Rolników Indywidualnych, będzie to postulat ochrony polskiego rolnictwa.
W Katowicach natomiast protestujący mają zwracać uwagę na trwające w Unii Europejskiej negocjacje zasad unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego. Zdaniem związkowców, "przez ten pakiet ćwierć miliona polskich pracowników może trafić na bruk, a przemysłowi energochłonnemu w naszym kraju zagrozi upadłość".
Dodatkowo na 30 czerwca związkowcy planują dużą manifestację w Warszawie. Jak wyjaśnił Gumułka, nie są jeszcze znane organizacyjne szczegóły tego protestu.
tk
REKLAMA