Hiszpańscy dziennikarze protestują, bo nie mogą zadawać pytań na konferencjach

Ponad 60 hiszpańskich gazet podpisało manifest przeciwko „niemym” konferencjom prasowym. Dziennikarze nie mogą zadawać pytań m.in. oskarżonym o korupcję.

2011-05-20, 13:21

Hiszpańscy dziennikarze protestują, bo nie mogą zadawać pytań na konferencjach

Posłuchaj

10 tys. dziennikarzy protestuje przeciwko ograniczeniom podczas konferencji prasowych. Korespondencja Sylwii Wysockiej z Barcelony.
+
Dodaj do playlisty

- W dojrzałej demokracji nie może być mowy o manipulowaniu mediami. A milczenie jest manipulacją - argumentuje dziennikarz gazety "El Pais".

Zdaniem hiszpańskich dziennikarzy, w całym kraju zakazuje się zadawania pytań podczas konferencji z politykami i przedstawicielami samorządów, którzy mają problemy z prawem. Najczęściej wykroczenia dotyczą korupcji. Nie zawsze można też pytać trenerów piłkarskich a nawet ministrów. Ich wystąpienia ograniczają się więc do przeczytania krótkiego oświadczenia.

Inicjatorzy akcji protestacyjnej - Madryckie Stowarzyszenie Prasy oraz Hiszpańska Federacja Organizacji Dziennikarskich, apelują o bojkotowanie takich wystąpień. Chcą wskazywania, które osoby publiczne ograniczają wolność słowa. Hiszpańskie media poprosiły o wsparcie polityków. Pod manifestem nie złożył jednak podpisu żaden deputowany, minister ani burmistrz dużego miasta.

wit

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej