Filipiny: milioner z ulicy. Wygrał w Lotto, bo zaznaczył daty urodzin dzieci
356 mln filipińskich peso, czyli około 5,7 mln euro wygrał na loterii pochodzący z Manili cieśla. Nie umiał nawet przeliczyć wygranej, bo nigdy nie chodził do szkoły.
2011-06-03, 02:00
To druga najwyższa nagroda w historii Lotto na Filipinach. W loterii jest 29 milionów możliwych kombinacji liczb. Wygraną biedakowi z Manili zapewniły daty urodzin jego dzieci. Szczęśliwa kombinacja to: 5-9-19-26-30-45
Szczęśliwiec nie był nawet w stanie policzyć wygranej. – Powiedział mi, że w ogóle nie chodził do szkoły – relacjonował spotkanie ze świeżo upieczonym milionerem przedstawiciel PCSO, organizatora filipińskiego Lotto.
Co 60-latek zrobi z fortuną? Jak zapowiedział przedstawicielom PCSO, że chce teraz kupić ziemię i wysłać swoje dzieci do szkoły. Dotychczas musiały przerywać naukę, bo ojca nie było na nią stać.
wit
REKLAMA
REKLAMA