Premier: Grecja to test na europejską solidarność
Polska w czasie swojej prezydencji będzie wspierać te decyzje, które będą wzmacniały strefę euro – zapewnił Donald Tusk.
2011-06-15, 21:25
Posłuchaj
Stabilności europejskiej i głównym celom polskiej prezydencji poświęcone było środowe spotkanie Rady Gabinetowej.
Donald Tusk zapytany o stanowisko w sprawie kolejnej pomocy dla pogrążonej w kryzysie Grecji, podkreślił, że jest to pierwszy od wielu lat prawdziwy test na europejską solidarność. Zaznaczył, że w czasie naszego przewodnictwa słowo "solidarność" nie będzie pustym sloganem.
- Pomoc powinna być precyzyjnie dedykowana. Musimy sobie bardzo wyraźnie powiedzieć, czy chcemy ratować strefę euro, czy przerzucać się między egoistycznymi narodowymi interesami – powiedział premier i dodał, że decyzje podczas polskiej prezydencji będą zapadać szybciej i będą bardziej konkretne.
Unijnym ministrom finansów, nie udało się porozumieć w sprawie szczegółów kolejnej międzynarodowej pomocy dla pogrążonej w kryzysie Grecji. Jest zgoda co do samego finansowego wsparcia, ale nie wiadomo jeszcze ile ono wyniesie i w jaki sposób w ratowanie greckiej gospodarki zaangażowany zostanie sektor prywatny.
REKLAMA
- To w znacznej mierze zależy od samej Grecji, czy znajdzie w sobie siłę wystarczającą do dokonywania oszczędności – mówił prezydent. Bronisław Komorowski zwrócił uwagę na konieczność restrukturyzacji greckiej gospodarki.
Grecją wstrząsa kryzys finansowy. W ubiegłym roku Unia Europejska przyznała jej pomoc w wysokości 110 mld euro. Już teraz wiadomo, że potrzebna jest kolejna zapomoga. Poprzednia transza nie pomogła Atenom uporządkować finansów publicznych, odzyskać zaufania inwestorów i wrócić na rynki, by sprzedawać swoje obligacje. Przy udzielaniu kolejnej pomocy Grecji nowym rozwiązaniem ma być włączenie prywatnych inwestorów.
IAR, wit
REKLAMA