Anders Breivik przed sądem. "21 lat kary to za mało"
Sąd w Oslo przesłucha 32-letniego Andersa Breivika. Wielu Norwegów jest zdania, że kara 21 lat za popełnione przestępstwa to za mało dla zamachowcy.
2011-07-25, 06:34
Posłuchaj
Norweg  przyznał się do przeprowadzenia zamachów w Oslo i na wyspie Uteoya, w  których w sumie zginęły 93 osoby. Najprawdopodobniej po przesłuchaniu  mężczyzna zostanie tymczasowo aresztowany.
32-letni Norweg otrzymał  już zarzuty przeprowadzenia dwóch ataków terrorystycznych. Podczas  wstępnych przesłuchań przyznał się do winy i oświadczył, że działał sam,  choć policja bada jeszcze ten wątek.
Nie wiadomo jeszcze czy przesłuchanie Breivika będzie jawne, czy też sędziowie utajnią  posiedzenie. Zarówno Breivik jak i jego adwokat chcą, aby na sali byli  obecni dziennikarze, tak aby sprawca mógł wytłumaczyć powody swego  czynu. Według norweskiego prawa, mężczyźnie grozi 21 lat więzienia.  Część Norwegów uważa jednak, że to kara zdecydowanie za niska i domaga  się dla Breivika kary dożywocia. Na portalu społecznościowym Facebook  powstała już nawet specjalnie poświęcona temu strona.
Na godzinę  12.00 w południe rząd Norwegii wezwał swoich obywateli do uczczenia  minutą ciszy ofiar piątkowych zamachów. Sąsiednia Szwecja ogłosiła, że  również we wtorek o godzinie 12 szwedzkie flagi zostaną opuszczone do  połowy masztu.
sm