Sport nie dla ministra? Zagrożenie czyha wszędzie
Słowackie media zwracają uwagę na niefrasobliwość ministra spraw wewnętrznych Daniela Lipszyca, który każdego ranka biega po uliczkach Starego Miasta w Bratysławie.
2011-07-27, 14:13
Posłuchaj
Lipszyc chce schudnąć, ale jego  kontrowersyjne zachowanie sprawia wiele problemów jego ochronie. Dziennik  "Novy Czas" sfotografował ministra, który w krótkich spodenkach i  żółtej podkoszulce pokonywał kolejne krawężniki wąskich uliczek.  Rozpoznawany przez nielicznych przechodniów Daniel Lipszyc, który  metodycznie zrzuca zbędne kilogramy, z trudem odpowiadał na ich  pozdrowienia. Za ministrem podążał ochroniarz i ochroniarskie auto.  
Słowaccy spece od bezpieczeństwa kręcą głowami - Daniel Lipszyc, znany z  nienagannego zachowania, który wydał walkę słowackiej mafii i od wielu  miesięcy zaprowadza porządek w swoim resorcie, wielokrotnie otrzymywał  listy z pogróżkami. 
Zagrożenie było na tyle poważne, że na wniosek rządu  ministrowi wzmocniono w lipcu ochronę osobistą. Co więcej, zdaniem  słowackich lekarzy, bieganie po uliczkach bratysławskiej Starówki mija  się z celem ze względu na poranny smog, który spowija centrum miasta.
sm