Zamieszki w Sztokholmie. Młodzież demoluje miasto
Zdemolowana stacja metra, powybijane szyby, starcia z policją – na przedmieściach Sztokholmu wybuchły zamieszki.
2011-08-09, 14:32
W zamieszkach, do których doszło w poniedziałek wieczorem brało udział ok. 40 osób. Szwedzka policja zatrzymała jednego chuligana, czterech innych jest nadal poszukiwanych.
Na zachodnim przedmieściu Sztokholmu grupa młodych ludzi powybijała okna i zdemolowała kasę biletową na stacji metra Hasselby Gaard na przedmieściu Vasterort.
Kiedy na miejsce przybyła policja, chuligani obrzucili ją kamieniami. Potem agresywni młodzi ludzie wytłukli szyby w miejscowym komisariacie, państwowym sklepie monopolowym i powybijali szyby w samochodach - podała rzeczniczka policji Diana Sundin.
Według niej byłoby przesadą mówić, że młodzież z Vasterort zainspirowała się zamieszkami w Londynie. Policja nie podaje jednak przyczyn zajść w Sztokholmie.
REKLAMA
wit
REKLAMA