Rozwiązano zagadkę stop-klatki telewizora Leppera
Śledczy rozwiązali zagadkę stop-klatki w telewizorze zmarłego szefa Samoobrony. Winnego nie ma i najpewniej nie będzie.
2011-08-17, 07:37
Dlaczego telewizor w pokoju Andrzeja Leppera wskazywał godzinę dużo późniejszą niż powinien? Jak podaje "Fakt", z nieoficjalnych informacji wynika, że zawiesił się dekoder telewizji satelitarnej. Śledczy prowadzący sprawę być może wykluczą więc hipotezę, że w pokoju szefa Samoobrony ktoś przebywał po jego śmierci.
Więcej w raporcie specjalnym ANDRZEJ LEPPER NIE ŻYJE >>>
Aby potwierdzić lub zaprzeczyć tej wersji eksperci badają także telefony komórkowe i komputer Andrzeja Leppera. Chodzi o to, by ostatecznie wykluczyć rolę osób trzecich w samobójstwie.
O telewizorze Andrzeja Leppera zrobiło się głośno, kiedy Prokuratura Okręgowa w Warszawie podała, że Lepper zmarł 10-15 godzin przed oględzinami zwłok, które rozpoczęły się o godzinie 22. To znaczyłoby, że szef Samoobrony umarł przed południem.
REKLAMA
Tymczasem obraz w telewizorze zatrzymał się na godzinie 13:15, czyli ponad godzinę po domniemanej śmierci.
Obejrzyj galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
"Fakt", wit
REKLAMA
REKLAMA