Burzowe piekło na festiwalu muzycznym. Kolejne ofiary
Liczba ofiar wypadku podczas festiwalu muzycznego Pukkelpop w Belgii wzrosła do pięciu. Takie są najnowsze dane miejscowych władz. Z powodu silnej nawałnicy zawaliły się dwie sceny. Co najmniej czterdzieści osób zostało rannych.
2011-08-19, 09:00
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Organizatorzy przerwali festiwal.
Wcześniej strażacy informowali o jednej ofierze śmiertelnej. Festiwal odbywał się na północnym wschodzie kraju, niedaleko miasta Hasselt. Gdy doszło do wypadku na miejscu wiał bardzo silny wiatr. Konstrukcja nie wytrzymała i zawaliła się na uczestników festiwalu, zgromadzonych pod wielkim namiotem.
W internecie pojawiły się już pierwsze filmy nakręcone na miejscu. Widać na nich, że wiatr wyrywał drzewa i zrywał elementy metalowej konstrukcji.
Festiwal przerwano. Rozpoczął się w czwartek koło miasta Hasselt w prowincji Limburgia i miał potrwać trzy dni. Oczekiwano około 60 tysięcy gości.
REKLAMA
- Spadały na nas ogromne kawałki żelastwa, latały drzewa, to wyglądało jak koniec świata - mówił jeden z uczestników festiwalu.
Wiele osób jest w szoku. W pobliskim miasteczku, w budynku szkoły służby utworzyły centrum kryzysowe. Opatrywane są tam osoby lekko ranne.
Belgijski premier Yves Leterme złożył kondolencje rodzinom ofiar.
aj, sm
REKLAMA