Nasz przemysł ratują krajowi klienci
Polski przemysł coraz dotkliwiej odczuwa kryzys krajów europejskich. Jednak na razie mniej zamówień z zagranicy równoważy silny krajowy popyt.
2011-09-01, 10:51
Główny wskaźnik HSBC PMI Polskiego Sektora Przemysłowego wznowił w sierpniu trend spadkowy (51,8 pkt), jednak pozostawał powyżej neutralnego poziomu 50,0, dwudziesty drugi miesiąc z rzędu.
Najnowszy odczyt wskaźnika - 51,8 - jest drugim najsłabszym od stycznia 2010 roku, nadal jednak przewyższa średnią z badań długoterminowych, która wynosi 50,0 - informuje HSBC.
- Wyniki polskiego sektora przemysłowego w ostatnich kilku miesiącach były zmienne. W lipcu, po dwóch miesiącach spadków, aktywność w sektorze nabrała tempa, aby w sierpniu ponownie przyhamować. Wielkość produkcji i liczba nowych zamówień wykazały wzrostowy trend, jednak w obu przypadkach był on poniżej średniej odnotowanej w tym roku. Ponownie, trzeci miesiąc z rzędu, zaobserwowano słabszy wzrost liczby nowych zamówień eksportowych. Wyniki w obszarze Wskaźnika Zatrudnienia były różne, jednak w sierpniu odnotowano trzeci spadek z rzędu, a wskaźnik zbliżył się do neutralnego poziomu - powiedział Murat Ulgen, główny ekonomista HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej i Afryki Subsaharyjskiej, komentując wyniki badań.
- Ogólnie z wyników polskiego PMI w sierpniu wyłania się bardzo zróżnicowany obraz. Z jednej strony słabość liczby nowych zamówień eksportowych wskazuje na pogarszanie się perspektyw popytu zagranicznego. Natomiast z drugiej strony Wskaźnik Liczby Nowych Zamówień przez ostatnie dwa miesiące był stosunkowo wysoki, wskazując, że wciąż silny popyt krajowy wpływa na poprawę sytuacji - powiedział.
REKLAMA
PAP,ab
REKLAMA