PO: listy wstydu PiS. PiS: to śmieszne
Platforma Obywatelska skrytykowała PiS za umieszczenie na listach wyborczych byłych funkcjonariuszy CBA i prokuratorów w stanie spoczynku.
2011-09-01, 18:28
Posłuchaj
Według posłów Pawła Olszewskiego i Grzegorza Karpińskiego nie powinni oni angażować się w politykę.
Poseł Karpiński uważa, że dwaj prokuratorzy w stanie spoczynku, Bogdan Święczkowski i Dariusz Barski, łamią ustawę o prokuraturze, zgodnie z którą prokuratorowi nie wolno podejmować zajęć, które mogą osłabiać zaufanie do jego bezstronności. - Siłą rzeczy osoba startująca z list danego komitetu wyborczego prezentuje pogląd, który daleki jest od bezstronności - mówi Karpiński.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Według posła PO podobna jest sytuacja funkcjonariuszy służb specjalnych, nawet na emeryturze. - Panowie Wąsik, agent Tomek służą Rzeczypospolitej tylko wtedy, kiedy władzę sprawuje PiS.
"Odgrzewają stare kotlety"
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak uważa, że żadna ustawa nie została złamana, a atak Platformy to objaw słabości. - Odgrzewają stare kotlety - twierdzi Błaszczak.
Wiceprezes PiS Zbigniew Ziobro uznał te zarzuty za śmieszne.
Czytaj więcej w serwisie Kampania wyborcza 2011>>>
Zdaniem b. szefa ABW i prokuratora w stanie spoczynku Bogdana Święczkowskiego, prokuratorzy mogą brać udział w życiu publicznym. Święczkowski podkreślił, że został zarejestrowany przez Państwową Komisję Wyborczą i jest kandydatem bezpartyjnym. Zagroził, że wystąpi z pozwem w trybie wyborczym jeśli PO będzie powtarzać nieprawdziwe zarzuty.
Tymczasem Prokuratura Generalna poinformowała, że nie ma zakazu startu w wyborach dla prokuratorów w stanie spoczynku.
IAR,kk
REKLAMA