Napadał na dostawców pizzy, teraz grozi mu 12 lat
Policjanci zatrzymali 28-latka podejrzewanego o dokonanie kilku rozbojów na dostawcach pizzy na terenie łódzkiej dzielnicy Bałuty.
2011-09-19, 14:21
W połowie sierpnia 28-latek zamówił na ulicę Żubardzką cztery pizze o wartości 100 zł. Wspólnie z kolegami czekał na dostawcę przed blokiem. Uderzył go pięścią w głowę. Dostawca stracił przytomność. Sprawcy zrabowali mu pizze, 300 zł i telefon komórkowy warty 700 zł.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Tydzień później 28-latek znów zamówił pizzę. Wybrał jednak inną pizzerię. Gdy dostawca dotarł do wskazanego mieszkania, okazało się, że lokatorzy nie zamawiali jedzenia.
- Dostawca skontaktował się telefonicznie z firmą a ta oddzwoniła do klienta. Ten oświadczył, że czeka przed blokiem. Tam napadł wspólnie z kolegami na pokrzywdzonego kradnąc mu trzy pizze wartości ponad 80 zł oraz torbę - mówi rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka.
Jeszcze tego samego dnia 28-latek ukradł przechodniowi telefon komórkowy warty 500 zł.
Policjanci połączyli te zdarzenia i na osiedlu Żubardź zatrzymali 28-latka. Zabezpieczono u niego m.in. zrabowany telefon i charakterystyczną torbę dostawcy pizzy.
Dotąd sprawcy przedstawiono trzy zarzuty. Policjanci nie wykluczają jednak, że usłyszy kolejne. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
PAP,kk
REKLAMA