Walka z kryzysem wymaga europejskiej solidarności
Angela Merkel wyraziła przekonanie, że Unia Europejska i Stany Zjednoczone zdołają opanować światowy kryzys finansowy, a niemiecka gospodarka wyjdzie z niego wzmocniona.
2011-09-27, 13:44
Podkreśliła, że zaproszenie premiera Grecji do Niemieckiego Związku Przemysłowców pokazuje, iż oba kraje chcą ściśle współpracować w wychodzeniu z kryzysu.
- Grecja musi jednak odzyskać wiarygodność - powiedziała Merkel dodając, że problemy jednego kraju wpływają na inne. Zdaniem niemieckiej kanclerz, mamy do czynienia nie z kryzysem euro, ale z kryzysem zadłużeniowym. Merkel podkreśliła, że euro, które nazwała "podstawą wspólnej przyszłości", jest korzystne dla Niemiec, których gospodarka jest oparta na eksporcie.
- Jeśli Europa będzie w kłopotach, to i Niemcy będą w kłopotach - powiedziała Angela Merkel. Kanclerz uznała, że nowe pakiety stabilizacyjne byłyby złą odpowiedzią na kryzys. Opowiedziała się natomiast za lepszą współpracą państw członkowskich i unijnych instytucji. Mówiąc o sytuacji w Niemczech, Angela Merkel opowiedziała się za zwiększeniem innowacyjności i reformą wyższych uczelni - tak, aby lepiej przygotowywały absolwentów do pracy.
IAR,ab
REKLAMA
REKLAMA