Ciuchy są tańsze, to efekt kryzysu
Sprzedaż ubrań spadła w tym roku o ponad 9 procent. Sklepy bankrutują, a pozostałe przeceniają produkty nawet o 50 procent.
2011-10-10, 08:31
"Dziennik Gazeta Prawna" pisze, że w pierwszym półroczu tego roku z rynku zniknęło 13 tysięcy sklepów z odzieżą. To o 12 procent więcej niż w roku ubiegłym. Sieci sklepów tłumaczą to głównie pogarszającą się sytuacją gospodarczą. Ale wpływ na obniżenie obrotów - zdaniem "Dziennika Gazety Prawnej" - miała także ciepła jesień, która spowodowała, że klienci mniej interesowali się kolekcjami jesień-zima.
W efekcie sieci handlowe musiały zmienić strategię sprzedaży. Pierwszym krokiem jest zaostrzenie sezonowych upustów. Niektóre firmy rozpoczęły sezonowe obniżki, a niektóre schodzą z cen na stałe.
IAR,ab
REKLAMA
REKLAMA