Powołano sztab kryzysowy po zderzeniu tramwajów
Karambol z udziałem trzech pojazdów, w którym ranne zostały 22 osoby, to trzeci poważny wypadek wrocławskich tramwajów w krótkim czasie.
2011-11-04, 11:30
Posłuchaj
Prezydent Wrocławia powołał sztab kryzysowy po zderzeniu tramwajów na ulicy Legnickiej. Na czele sztabu stanie prezes MPK. Sztab ma zbadać przyczyny porannego zderzenia. Ma w tym pomóc wymontowanie czarnych skrzynek, na co potrzebna jest jeszcze zgoda prokuratury.
Wśród poszkodowanych jest czworo dzieci. Niektórzy z rannych mają poważne obrażenia - urazy kręgosłupa, połamane kończyny. Życiu żadnego z nich nie zagraża jednak niebezpieczeństwo. Najciężej poszkodowany został młody mężczyzna, zakleszczony na ostatnich siedzeniach uderzonej dziesiątki. Z pojazdu musieli go wydobyć strażacy. Ma otwarte złamanie nogi.
Na tramwaj linii 10 najechał tramwaj numer 20, a na nie jeszcze jeden tramwaj, który nie zdołał wyhamować. Świadkowie twierdzą, że doszło do krótkotrwałej awarii zasilania. Jeden z motorniczych jechał za szybko i nie zdążył wyhamować, oślepiło go też słońce.
- Wyglądało to raczej na brak prądu. "Dziesiątka" nagle się zatrzymała, motorniczy Tramwaju Plus nie zdążył się zatrzymać. Podobne sytuacje zdarzają się tu średnio dwa razy w tygodniu, zawsze jakoś się udawało. Tym razem skończyło się tragicznie - mówił mężczyzna rozdający na przystanku gazety.
gazetawrocławska.pl, IAR/ to, sm
REKLAMA