Sukces związkowców w Świdniku
Wynagrodzenia w PZL Świdnik będą rosnąć w następnych trzech latach - wynika z oświadczenia jakie Zarząd zakładu przesłał do mediów.
2011-11-09, 09:00
Wczoraj zakończył się strajk w PZL Świdnik, a przedstawiciele 5 związków zawodowych porozumieli się z Zarządem z grupy AgustaWestland.
Jak informowali inicjatorzy protestu z Sierpnia 80', udało się im wywalczyć 90 proc. tego czego żądali . Domagali się 15 proc. podwyżek pensji. Szczegółów jednak nie ujawniono mediom.
W oświadczeniu Zarząd stwierdza, że wyniki rozmów są zadowalające dla wszystkich stron sporu. ''Porozumienie wynika z ustaleń dotyczących systemu wynagrodzeń, stałych i zmiennych części pensji, które w następnych trzech latach będą rosnąć. Strony podkreślają szczególne znaczenie zmiennej części wynagrodzenia, która wpłynie na wydajność pracowników i zmniejszy absencję''- czytamy w komunikacie Zarządu.
Władze spółki liczą, że porozumienie jest szansą na dalszy rozwój firmy, która planuje realizację kolejnych programów śmigłowcowych w Świdniku. ''Pozwoli to także na kontynuację stopniowego zwiększania liczby pracowników PZL-Świdnik, co jest trendem konkurencyjnym w stosunku negatywnych tendencji na rynku pracy''- piszą władze spółki w swym oświadczeniu . I podkreślają, że rozwój PZL jest szczególnie pożądany w województwie lubelskim, gdzie poziom bezrobocia wciąż jest wysoki. Strajk był prowadzony od 26 października. Według związkowców przyłączyło się do niego nawet powyżej 60% załogi liczącej 2900 osób.
REKLAMA
IAR,ab
REKLAMA