Prąd może być droższy nawet o 18 proc.
Sześć firm energetycznych złożyło do Urzędu Regulacji Energetyki nowe wnioski taryfowe. Propozycje podwyżek cen wahają się od 8,39 procent do 17,86 procent.
2011-11-09, 10:54
Z komunikatu URE wynika, że przedsiębiorstwa motywują proponowany wzrost cen energii planowanymi w okresie obowiązywania taryfy kosztami prowadzenia działalności koncesjonowanej - chodzi między innymi o koszty związane z zakupem energii „czarnej”, a także obowiązkami wynikającymi z obowiązków zakupu energii wytworzonej w odnawialnych źródłach energii.
Od momentu złożenia wniosku taryfowego Prezes URE ma 60 dni na podjęcie decyzji ws. zatwierdzenia taryfy przedsiębiorstwa energetycznego.
W sytuacji, gdy przeprowadzona weryfikacja kosztów wykaże, że przedsiębiorstwo zawyża - zdaniem URE - planowane koszty, wówczas Urząd ma prawo odmówić zatwierdzenia taryfy i z prawa tego w uzasadnionych przypadkach korzysta.
IAR,ab
REKLAMA
REKLAMA