Policja zaczęła usuwać protestujących z Wall Steet
Policja przystąpiła do akcji uprzątnięcia obozowiska protestujących z parku Zuccotti w Nowym Jorku, ostrzegając, że każdy demonstrant, który odmówi oddalenia się, zostanie aresztowany.
2011-11-15, 08:44
Posłuchaj
Członkowie ruchu "Okupuj Wall Street" od września protestują przeciwko wielkim korporacjom, które ich zdaniem są winne kryzysu finansowego.Protestujący nie chcą się rozejść i stawiają bierny opór.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Około 1 w nocy czasu lokalnego policja wkroczyła do Parku Zuchotti, gdzie od ponad dwóch miesięcy koczują protestujący. Funkcjonariusze przez megafony ogłosili, że obozowisko zostanie uprzątnięte a demonstranci, którzy nie opuszczą parku, zostaną aresztowani.
Protestujący odpowiedzieli okrzykami "Nasz park". Wielu z nich zgromadziło się w miejscu zwanym "kuchnią", gdzie zaczęli wznosić barykady ze stołów, krzeseł i drewnianych płyt. Policjanci poinformowali protestujących, że ich zgromadzenie jest nielegalne, ponieważ władze miasta uznały, iż obozowisko stanowi zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa.
Okupacja Wall Street rozpoczęła się 17 września. Od tego czasu kilka razy doszło do gwałtownych starć z policją. Protestujący twierdzą, że winne światowego kryzysu finansowego są wielkie i bogate korporacje, odpowiadające za pogłębiające się nierówności ekonomiczne.
IAR, sm
REKLAMA