Rumuński tir leży w rowie piąty dzień
Ciężarówka w wyniku wypadku wpadła do rowu przy drodze nr 19 w Stobiernej 11 listopada. Właściciel tira próbuje znaleźć firmę, która pomoże mu podnieść pojazd.
2011-11-15, 20:07
Posłuchaj
We wtorek na miejsce zdarzenia przybył właściciel tira Konstantin Galan. - Wcześniej wysłałem kierowcy 1,5 tys. euro, myślałem, że to wystarczy, ale tutaj firmy za podniesienie auta chciały 4 tysiące euro, to mi się w ogóle nie kalkulowało, dlatego teraz w końcu sam przyjechałem - wyjaśnia.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Teraz próbuje przygotować pojazd do podniesienia i znaleźć firmę, która najtaniej wykona tę usługę. - Najpierw pewnie zapłacę ja, a potem będę się starał o pieniądze z odszkodowania. Problem jest taki, że gdybym nie chciał wykładać swoich pieniędzy, to pewnie musiałbym czekać na pieniądze od ubezpieczyciela dosyć długo, nawet miesiąc - mówi.
Jak poinformowali mieszkańcy Stobiernej, ostatnia propozycja podniesienia tira złożona przez jedną z podkarpackich firm opiewa na kwotę 2,3 tys. euro - zdaniem rumuńskiego przewoźnika to jednak zbyt duża kwota.
Dwaj rumuńscy kierowcy koczują przy uszkodzonym samochodzie od pięciu dni. Do tej pory nie skorzystali z pomocy lekarza, choć zdaniem właściciela rumuńskiej firmy, ich ubezpieczenie pozwala im na korzystanie z polskiej służby zdrowia.
IAR,kk
REKLAMA