Szef PiS: premier powiedział bezczelne kłamstwo
Jarosław Kaczyński skrytykował słowa Donalda Tuska o swoim rzekomym związku z osobami, które biły się z policją 11 listopada w Warszawie.
2011-11-19, 12:22
Posłuchaj
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
- Wzywam Donalda Tuska do tego, aby to, co powiedział na temat wsparcia przeze mnie tych, którzy się bili z policją 11 listopada, powiedział nie z trybuny sejmowej - bo wtedy jest ukryty za immunitetem materialnym pełnym - tylko w innych okolicznościach. Wtedy mu wytoczę dwa procesy: i cywilny i karny. Bo to po prostu kolejne bezczelne kłamstwo - oświadczył Kaczyński.
Premier odpowiadając na pytania posłów zadane po jego expose nawiązał do wydarzeń, które miały miejsce w Warszawie 11 listopada w Święto Niepodległości.
- Polska policja była atakowana nie tylko przez niemieckich anarchistów, ściągniętych nieodpowiedzialnie tutaj, by zakłócić 11 listopada (...), ale jednak główne, te najbardziej dramatyczne zdarzenia, w tym rany i kontuzje policjantów, wynikały nie z ataku niemieckich anarchistów, tylko polskich chuliganów ubranych w szaliki klubowe, wspieranych tak mocno w ostatnim czasie przez prezesa Kaczyńskiego i PiS - mówił lider PO.
REKLAMA
Czytaj więcej w relacji - Dzień na żywo>>>
aj
REKLAMA